Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ





Sztuka płacenia za ładowanie samochodu



Placenie za ladowanie elektryka

Każdy kto jest przyzwyczajony do formy i warunków płacenia za zatankowane paliwo na stacjach benzynowych, w momencie kiedy przyjdzie mu zapłacić za ładowanie samochodu elektrycznego w komercyjnej szybkiej ładowarce będzie zaskoczony, jak bardzo dotychczasowa wiedza i doświadczenie nie są mu przydatne.

Bez względu na to czy posiadasz samochód na benzynę, olej napędowy, czy też gaz sposób tankowania oraz płacenia za paliwo dostarczone do baku jest praktycznie zawsze taki sam. Podjeżdżasz, tankujesz i płacisz. Chcesz gotówką? Nie ma problemu. Kartą? Również. Ktoś chce zrobić ci prezent i zapłacić? Żaden problem. Anonimowy paragon, czy faktura? Wybór należy do ciebie. Jednak w przypadku płatności za ładowanie samochodu w ładowarkach
komercyjnych tak prosto już nie jest.

Chcesz zapłacić gotówką za naładowanie samochodu w ładowarce komercyjnej? Nie ma takiej możliwości. Posiadasz kartę płatniczą? Również do niczego ci się ona nie przyda. Analogicznie, żaden znajomy również nie będzie mógł zapłacić za ładowanie. Jedyną akceptowalną formą płatności jest połączenie danych osobowych - lub firmowych – z kartą płatniczą ponieważ ładowarka musi zidentyfikować odbiorcę któremu dostarcza prąd. Inaczej się nie da. Tak samo jak anonimowo naładować samochód. Aby móc ładować samochód w komercyjnych ładowarkach konieczna jest rejestracja w systemie jego właściciela (każdy posiada swój), podanie wymaganych danych oraz przejście procedury autoryzacyjnej. Od tego momentu można już korzystać z ładowarek firmy w której się zarejestrowało. Ale tylko w niej. Ważne zatem, aby mieć świadomość do kogo należy ładowarka z której chce się skorzystać, bo może się okazać – w najlepszym razie – że stojąc przed nią konieczna będzie rejestracja u jej właściciela. Oczywiście pod warunkiem, że będziesz miał przy sobie smartfon oraz dostęp w nim do internetu. Są co prawda firmy oferujące dostęp do kilku sieci, ale i tak konieczna jest wiedza, które ładowarki obsługują, a które nie. Nie inaczej jest w przypadku darmowego ładowania na stacjach Orlen (w ramach usługi Orlen Charge). Tutaj jedyną akceptowalną walutą są twoje dane osobowe lub firmowe. Awaryjnie możliwe jest skorzystanie z pomocy osoby, która jest zarejestrowanym

użytkownikiem u właściciela ładowarki przed którą właśnie zaparkowałeś. Jednak wymaga to bardzo dużej dozy zaufania, bo to ona nie tylko inicjuje ładowanie, ale również je kończy.

Rejestracja niekoniecznie musi rozwiązać wszystkie problemy z obsługą ładowania. Jest niezbędna, tak samo jak posiadanie smartfona kiedy chcesz skorzystać z ładowarki, chyba że posiadasz kartę RIFD sieci, z której ładowarki chcesz skorzystać, wtedy ona zastępuje smartfon, co znacznie ułatwia sprawę. Bez względu jednak, czy inicjujesz ładowanie za pomocą smartfona (konieczne jest połączenie z internetem), czy kartą RIFD ważne jest aby posiadać również odpowiednią ilość środków na karcie, która została wskazana do rozliczenia transakcji. Przykładowo chcąc skorzystać z ładowarki będącej w sieci Orlen Charge, przed rozpoczęciem ładowania musisz wpisać numer karty płatniczej, i to pomimo wymogu rejestracji w usłudze, gdyż zabrakło stosownego miejsca na wpisanie danych karty na stałe. Minusem takiego rozwiązania jest konieczność uzupełniania numeru karty przy każdym ładowaniu, chyba że zadecydowałeś się zaufać operatorowi i po wprowadzeniu numeru karty zaznaczyłeś „zachowaj kartę”, wtedy zostanie ona zapisana. Tajemnicą jednak pozostaje gdzie. Czy w systemie, w aplikacji, czy w ładowarce oraz w jaki sposób ją później zmienić. Plusem za to jest fakt, iż każdorazowo możesz płacić za pośrednictwem innej karty, a to może okazać się ważne gdyż Orlen za inicjację ładowania blokuje 150 zł (przy złączu AC) lub 200 zł (złącze DC), a dopiero jeżeli faktyczny koszt ładowania jest niższy, zwraca różnicę. Niestety nie od razu, a po kilku dniach. Planując zatem korzystanie z ładowarek Orlen Charge, szczególnie przy częstych acz krótkotrwałych ładowaniach, warto mieć na uwadze zabezpieczenie odpowiednich środków na koncie lub kontach służących rozliczeniom. Inne podejście w zakresie płatności ma GreenWay, czyli firma posiadająca największą liczbę ładowarek komercyjnych w Polsce. W jej przypadku w trakcie rejestracji blokowany jest 1 zł (chyba że rejestruje się w usłudze ładowania jednorazowego, to wtedy 50 zł), a kartę płatniczą przypisuje się do konta. Równocześnie nie jest blokowana żadna kwota w momencie inicjowania ładowania, a płatność jest na sumę wynikającą z kosztów usługi.

Jednak ładowanie samochodu elektrycznego różni się od tankowania auta z tradycyjnym napędem na stacji benzynowej nie tylko sposobem płacenia, ale również tym za co płacisz. Tutaj nie tylko liczy się pobrana liczba kWh, ale również ładowarka za pomocą której zostały one dostarczone do samochodu, jak i czas w którym to nastąpiło. Z Orlen Charge możesz bez naliczania dodatkowych opłat korzystać do 45 minut (ładowarki DC) lub do 60 minut (ładowarki AC). W GreenWay bezpłatny czas uzależniony jest nie tylko od ładowarki, ale również od wybranego planu taryfowego. Najmniej minut możesz spędzić korzystając z łącza DC o nominalnej maksymalnej mocy ładowania równej lub większej 25 kW (od 60 do 90 minut), a najwięcej – do 480 minut – jeżeli wybrałeś ładowarkę AC lub DC, której nominalna maksymalna moc ładowania jest mniejsza niż 25 kW.




Jak zatem widać, dopiero combo składające się z naszego konta u właściciela ładowarki, smartfonu (karty RIFD), karty płatniczej i samej ładowarki pozwala na uzupełnienie energii w samochodzie elektrycznym. Inaczej komercyjna ładowarka okaże się tylko elementem krajobrazu, a nie uzupełniaczem zasięgu. Równocześnie ważny jest czas w którym zajmowałeś ładowarkę, bo to on wraz z pobranymi kWh określa koszty ładowania.

Tak więc obecnie zmiana samochodu na elektryczny wiąże się również ze zmianą dotychczasowych przyzwyczajeń przy uzupełnianiu paliwa. Warto o tym wiedzieć i być na to przygotowanym, a nie zostać zaskoczonym stojąc przed ładowarką, kiedy samochód znajduje się na skraju zasięgu. Pojawia się jednak „światełko w tunelu”. W Niemczech od 1 lipca 2023 roku wszystkie nowe ładowarki muszą dawać kierowcy możliwość płacenia za ładowanie z użyciem karty płatniczej. Dotyczy to jednak ładowarek montowanych po tym terminie, dotychczasowe nie będą musiały być zaktualizowane o powyższą funkcję. Czas pokaże, czy stanie się to ogólnoeuropejską praktyką, czy tylko wewnętrzną, niemiecką.









Podziel się:




Czerwiec 2021

Zdjęcie: Cardmapr nl /unsplash

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi