Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Historia

Przyrodni brat dekawki RT 125 K125



Przyrodni brat dekawki RT 125 K125

Przyrodniego rodzeństwa słynna DKW RT 125 miała sporo, należał do nich także nasz Sokół 125 pierwszy powojenny polski motocykl. Tym razem chciałbym zaprezentować motocykl wyprodukowany w białoruskim Mińsku.

MMWZ czyli Minskij MotoWeloZawod rozpoczynał swoją działalność w roku 1946 od produkcji rowerów. Na motocykle przyszedł czas dopiero w roku 1951, od ich montażu z części dostarczanych przez MMZ, czyli Moskowskij Motocyklietnyj Zawod. Była to kopia DKW RT 125 oznaczona jako M1A o nazwie handlowej „Moskwa”. Motocykl ten trafił do Rosji zapewne jako trofeum wojenne razem DKW NZ 350/1. Pojawiają się jednak przypuszczenia, że mógł trafić do Rosji wcześniej jeszcze przed rokiem 1941 w ramach rozliczeń ZSRR z hitlerowskimi Niemcami, wraz z BMW R71 znanym później jako M-72. Nie wszyscy wiedzą bowiem, że produkcja M-72 nie była rezultatem wywiezienia „trofiejnego” mienia niemieckiego. Już w końcu lat 30. przygotowywano się w Rosji do produkcji tajemniczego motocykla M-72, a pierwsze egzemplarze M-72 zbudowano w MMZ jeszcze w styczniu roku 1941, czyli pół roku przed rozpoczęciem wojny. Warto jeszcze dodać, że wspomniane rozliczenia pomiędzy ZSRR i III Rzeszą wynikały z udostępniania Niemcom rosyjskich poligonów dla przeprowadzenia prób nowych typów broni. Co może świadczyć za hipotezą, że trafiła tam wtedy dokumentacja małej „dekawki”? Chyba tylko to, że w przeciwieństwie do wywiezionej NZ 350/1, produkcja modelu RT 125 została bardzo szybko podjęta w powojennych Niemczech. Można wnioskować, że pozostała całość lub znaczna część dokumentacji i być może oprzyrządowanie. Nie był to jednak zbyt skomplikowany motocykl, gdyż nawet w straszliwie zniszczonej Polsce, dwa lata po wojnie można było wykonać jego funkcjonalną kopię. Pozostańmy więc tylko przy hipotezie, że DKW 125 RT mogła trafić do ZSRR jeszcze przed wojną.

Pierwsze kopie „dekawki” zbudowano w MMZ w roku 1946 i jednocześnie rozpoczęła się jego produkcja w zakładach ZID (Zawod im. Diegtiarewa) w Kowrowie (późniejsze motocykle „Kowrowiec”). Motocykle te różniły się tylko drobnym szczegółem wyposażenia elektrycznego. Moskwa miała lampkę kontrolną i bezpiecznik tak jak DKW w obudowie reflektora, zaś K125, bo tak oznaczono motocykl produkowany w Kowrowie, miał je pod siedzeniem w skrzynce prądów. W roku 1951 zakład moskiewski uległ konwersji i całą produkcję małych motocykli, wraz z częściami do montażu przekazano do Mińska. W ten sposób pierwsze kopie DKW RT 125 w rosyjskim wykonaniu można było spotkać w trzech wykonaniach.

W postaci odziedziczonej z moskiewskiego MMZ motocykl ten był produkowany do roku 1953. Przez cały ten czas na jego zbiorniku widniał tłoczony napis „Moskwa”, zaś na tabliczce
znamionowej figurowała nazwa mińskiego MMWZ. Nie należy zatem podejrzewać posiadaczy motocykli z tego okresu o dokonywanie „przeszczepów”. Napis „Moskwa” zniknął w modelach roku 1953 wraz z zastosowaniem widelca teleskopowego. Jego miejsce zajął malowany (kalkomania) napis MMWZ, napisany oczywiście cyrylicą. Wśród zmian zastosowanych w roku 1953 prawdopodobnie należy jeszcze wymienić zastosowanie prądnicy prądu przemiennego, jakkolwiek opisy motocykla produkowanego w ZiD podają, że takiej zmiany nie było. Taki właśnie model mińskiego motocykla K125M udało się nam znaleźć w kolekcji Leszka Liszewskiego w całkiem przyzwoitym stanie. Został odrestaurowany z maksymalnym zachowaniem oryginalnych szczegółów. Nieoryginalny jest jedynie tłumik, który w „Mińsku” był rozbieralny i bardzo podobny do tego z naszej WFM.

Już w roku 1956 powstała kolejna modyfikacja oznaczona jako K55 i tu powstają pewne rozbieżności pomiędzy niektórymi źródłami rosyjskimi i moją wiedzą. Podają bowiem one, że był to motocykl typu M1M ze stałymi głębokimi błotnikami, z krótkim wahaczem pchanym w przednim zawieszeniu i teleskopowym zawieszeniem tylnego koła. W moim rodzinnym albumie zachowało się zaś zdjęcie motocykla K55 z roku 1956 z widelcem teleskopowym, wahaczowym zawieszeniem tylnego koła i prędkościomierzem mocowanym do prawej goleni widelca. Motocykl ten pochodził z prywatnego importu, jaki w latach 1956/7 można było dokonywać bez większych ograniczeń i do tego przy bardzo atrakcyjnym kursie walut. W tych latach trafiło do Polski trochę motocykli tego typu, wyłącznie drogą prywatnego importu. Motocykl ten był w pełni porównywalny z naszą WFM-ką czy WSK-ą, ale na wolnym rynku można go było nabyć w cenie około 8 tys. złotych, za to bez talonu. Jego jakość nie budziła zastrzeżeń.

Być może, produkowano wtedy dwa modele motocykla w MMWZ. Pewne jest, że w roku 1959 opracowano tam model M101 z dwucylindrowym silnikiem o pojemności 250 cmł i mocy 14 KM, ale nie rozpoczęto jego produkcji ze względu na przypisany odgórnie profil produkcji małych lekkich motocykli. Model K55 produkowano do roku 1958 kiedy zastąpił go znacznie zmodernizowany model K58. Rozwijając lekkie motocykle fabryka rozwijała ich konstrukcję stopniowo odchodząc od konstrukcji DKW. Z pewną zazdrością możemy powiedzieć, że nie podzieliła losu naszej WFM czy WSK i produkuje motocykle do dnia dzisiejszego.

Tu właśnie może się okazać, że Mińsk 125 może dać drugie życie WFM-ce. Obecnie, dzięki uporowi znanego popularyzatora sportu motocyklowego i niepoprawnego miłośnika znaku WFM pana

Włodzimierza Gąsiorka dochodzi do reaktywacji marki WFM. Nowa „wuefemka” bazuje na konstrukcji Mińska 125. Niestety, obecnie produkowany białoruski motocykl charakteryzuje się względnie nowoczesnymi rozwiązaniami, niską ceną, ale i równie niską jakością. W związku z tym wskrzeszenie marki WFM wymagało nie tylko zmiany wyglądu tamtego motocykla, ale także rozbiórki wszystkich zespołów napędowych, wymiany łożysk, uszczelnień i wielu innych elementów, a czasem nawet umycia zespołów, czego nie dokonano przed montażem. Wykonanie tych zabiegów pozwoliło na podniesienie jakości na tyle, aby poważyć się na przeprowadzenie próby jazdy 24-godzinnej na torze prób FSO. Wydarzenie jest zaplanowane na sobotę i niedzielę 21 i 22 kwietnia bieżącego roku.

Wróćmy jednak do naszego motocykla K125. Dzisiaj motocykle te należą do bardzo rzadko spotykanych w kolekcjach polskich miłośników zabytków. Wynika to zapewne z małej liczby importowanych do Polski egzemplarzy oraz pewnej pogardy, jakimi są darzone małe motocykle, a rosyjskie w szczególności. Trochę szkoda, bo są świadectwem pewnej przeszłości motoryzacyjnej, która nie powinna być wiązana z politycznymi czy historycznymi sympatiami. Warto się nimi zainteresować, gdyż nie są skomplikowane w konstrukcji, jakkolwiek zdobycie np. oryginalnego gaźnika czy prądnicy może sprawić pewien problem.

Podstawowe dane techniczne K125 (M1A) w nawiasach modelu K125M z lat 1953 - 56
Silnik dwusuwowy, jednocylindrowy, chłodzony powietrzem
Średnica cylindra x skok tłoka 52 x 58 mm
Pojemność skokowa 123 cmł
Stopień sprężania 6,25
Moc maksymalna 4,5 KM przy 4500 obr/min
Zasilanie gaźnik typu K-30
Zapłon bateryjny; świeca zapłonowa typu NA11 lub A11/11
Prądnica prądu stałego G-35, lub prawdopodobnie zmiennego (zmiana w roku 1953)

Przekazanie napędu:
Z silnika na sprzęgło łańcuch jednorzędowy
Sprzęgło korkowe, wielotarczowe, mokre
Skrzynia przekładniowa trzybiegowa, zmiana nożna
Napęd na koło tylne łańcuchem rolkowym

Podwozie rama rurowa pojedyncza
Zawieszenie przednie trapez (widelec teleskopowy o skoku 135 mm)
Zawieszenie tylne - sztywne

Wymiary (dane dotyczą motocykla z trapezowym widelcem):
Długość x szerokość x wysokość 1938 x 710 x 928 mm (lub 1950 x 675 x 970)

Koła niezamienne
Ogumienie 2,5 x 19”
Rozstaw osi 1355 mm (1215 1245 - dane pomiędzy pozycjami literatury „1” i „3” różnią się)
Waga motocykla 76 kg (84 kg)

Osiągi:
Prędkość maksymalna 70 km/h
Zużycie paliwa 2,45 l/100 km przy 40 km/h

Dziękuję panu Janowi Tarczyńskiemu za udostępnienie katalogu rosyjskich motocykli

Literatura:
- Atłas Konstrukcii Sowietskich Motocikłow; wyd. Maszgiz, 1950 rok
- Encikłopedia Motocikłow; wyd. „Za ruliom”, 2003 rok
- Motocikł Boschod, K55, K125, K58, K125M Ekspluatacija, Remont, Katałog detaliej; wyd Ranok, rok 2003

Przyrodni brat dekawki RT 125 K125














Marzec 2007

Jerzy Kossowski





Warte uwagi