Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych,
zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj.
BMW 320d xDrive Sedan - test z fotelikami dziecięcymi
Jak testowaliśmy: Wybraliśmy 4 typowe foteliki, które reprezentują przekrój rynku i zapewniają bezpieczeństwo dziecka podczas całego okresu, w którym powinno ono podróżować w fotelikach. Nosidełko z bazą dla noworodka, fotelik obrotowy 360 stopni do 105 cm, duży skandynawski RWF do 18 lub 25 kg (dla malucha) i fotelik dla starszego dziecka. Foteliki przymierzaliśmy na tylnej kanapie za pasażerem. Przedni fotel ustawiony został tak, aby osoba o wzroście ok. 180 cm mogła wygodnie podróżować, bez konieczności podkurczania nóg i nadmiernego prostowania oparcia fotela.
Nosidełko Avionaut Pixel + baza IQ
Dobre dopasowanie do siedziska i kanapy oraz wysoka stabilność. Miejsca do przodu na tyle dużo, że nie ma najmniejszego kłopotu z wpięciem fotelika do bazy. Niestety, kąt pochylenia poniżej wszelkich standardów...
Nasza ocena: 1/5
Obrotowy Britax-Römer Dualfix M i-Size
Poza utrudnionym włożeniem fotelika do samochodu wszystko jest w porządku. Kąt pochylenia jest dobry, fotelik przylega do oparcia i kanapy, system regulacji pochylenia i obrotu działa bez zarzutu.
Nasza ocena: 5/5
RWF do 18 kg - BeSafe iZi Kid X3
Fotelik dał zaskakująco dużo miejsca dla dziecka. Zostało to jednak przyćmione koszmarnym wręcz kątem pochylenia. Mocno zadarta kanapa działa niestety na niekorzyść wszystkich RWF-ów.
Nasza ocena: 1/5
Cybex Solution Z-Fix
Wysokość samochodu i prosta linia dachu dają możliwość maksymalnego wysunięcia zagłówka. W końcowej fazie unoszenia zagłówka w foteliku musimy zdemontować zagłówek samochodowy. Niestety aby to zrobić trzeba skorzystać z narzędzi. Siedzisko samochodowe jest dość długie co może sprawiać dziecku dyskomfort.
Nasza ocena: 4/5
Podsumowując:
BMW serii 3 nigdy nie było autem prorodzinnym. Podobnie jest i w tym przypadku. Od początku widać, że kanapa z tyłu jest mocno zadarta do góry, a drzwi są stosunkowo małe. Pierwsze wrażenie auto robi kiepskie, jednak po zamontowaniu pierwszego fotelika okazało się, że miejsca z tyłu jest bardzo dużo - pojawił się więc cień nadziei. Niestety - pochylenie kanapy jest zbyt duże dla większości fotelików RWF (tyłem do kierunku jazdy) i powoduje, że dobór takiego fotela może okazać się problematyczny. Jeżeli decydujemy się na jazdę tyłem, dobór fotela koniecznie należy powierzyć specjalistom.
Wnioski i wrażenia ogólne:
Największe plusy: ISOFIX obudowany pilotami, znajdujący się względnie płytko, co ułatwia dostęp, krótkie zamki pasów, wysoka linia dachu jak na sedana oraz zaskakująco dużo miejsca.
Największe rozczarowania: ISOFIX znajduje się stosunkowo nisko, co w połączeniu z mocno zadartym do góry siedziskiem utrudnia uzyskanie optymalnego pochylenia dla fotelika ustawionego tyłem. Mocno wyprofilowany błotnik i nadkole utrudniają wkładanie fotelika do samochodu i pasażera do fotelika.
Wyjaśnienie::
Nie dobieraliśmy fotelików "na siłę". Wzięliśmy kilka najpopularniejszych modeli, aby sprawdzić jak poradzi sobie z nimi auto. Nie wskazujemy również uniwersalnego rozwiązania - każdy przypadek jest inny i należy dobierać fotelik indywidualnie do swojego dziecka i potrzeb rodziny. Poniższy test jest jedynie drogowskazem i próbą odpowiedzi, czy BMW serii 3 jest samochodem prorodzinnym i na co warto zwrócić uwagę.
Gwarancja niezależności testu.
Oznacza ona, iż test nie był inspirowany, sponsorowany, sprawdzany oraz korygowany w jakikolwiek sposób przez firmy czy też osoby powiązane z testowanym produktem. Nie miały one również wpływu na jego kształt oraz formę.
Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego: