Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych,
zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj.
Metody ratownicze w zdarzeniach z udziałem aut hybrydowych i elektrycznych
Jak wygląda procedura ratownicza oraz udzielanie pomocy użytkownikom zdarzenia drogowego z udziałem samochodu hybrydowego lub elektrycznego?
Bartłomiej Rosiek (kapitan, starszy specjalista/oficer prasowy z Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie): Najważniejsze dla nas jako ratowników jest szybkie rozpoznanie z jakiego typu pojazdem mamy do czynienia. Do czasu wykluczenia, że jest to pojazd o napędzie hybrydowym czy też elektrycznym
działamy tak, jakby był to pojazd elektryczny, a więc ze szczególną ostrożnością. Pewne etapy zasadnicze to: określenie rodzaju napędu, stabilizacja pojazdu, odłączenie zasilania elektrycznego, wykonanie dostępu do osób poszkodowanych, ewakuacja osób z wnętrz pojazdu. W sytuacji gdy mamy do czynienia z pojazdem elektrycznym czy też hybrydowym działania ratownicze są prowadzone ze szczególną ostrożnością w zakresie porażenia prądem, tj. zachowanie bezpiecznej odległości, użytkowanie sprzętu ochrony dielektrycznej, stosowanie prądów wody kroplistych przynajmniej do momentu wykluczenia że pojazd objęty pożarem/biorący udział w zdarzeniu nie jest napędzany silnikiem elektrycznym czy też ogniwami hybrydowymi. Bardzo pomocne dla nas jako strażaków są stosowane coraz szerzej karty ratownicze, które przewożone w pojazdach dostarczają nam informacji o miejscach niebezpiecznych, punktach rozłączników elektrycznych, poduszkach powietrznych, i rodzaju ewentualnego zagrożenia.
Jaka jest procedura po ugaszeniu pojazdu elektrycznego lub hybrydowego?
Według aktualnie obowiązujących przepisów i uprawnień stosowanych przez Kierujących Działaniem Ratowniczym z ramienia PSP pojazd/obiekt po ugaszeniu trafia do właściciela, co zostaje potwierdzone drukiem przekazania, który zawiera informacje o konieczności dozoru i zabezpieczenia, również przed wtórnym zapaleniem.
Jak prawidłowo powinien zachować się kierowca i pasażerowie „elektryka” i hybrydy w momencie stłuczki, kolizji, czy też zderzenia drogowego?
Przede wszystkim powinien wyłączyć zapłon/kluczyk/kartę dostępową oraz opuścić pojazd i oczekiwać na zaalarmowane
służby ratownicze, a w czasie zgłoszenia telefonicznego zdarzenia zaznaczyć, iż w zdarzeniu bierze udział pojazd o napędzie elektrycznym czy też hybrydowym.
Czego nie powinien dotykać kierowca w elektryku i czy te miejsca są jakoś oznaczone?
Podczas udziału w kolizji/zderzeniu z udziałem pojazdu hybrydowego czy też elektrycznego odradzamy samodzielną ingerencje w jakiekolwiek instalacje elektryczne, rozłączniki elektryczne czy też bezpieczniki. Punkty te, jak również przewody wysokonapięciowe są transparentnie oznaczone kolorem pomarańczowym/żółtym. Na szczęście wielu producentów pojazdów konstruuje swoje instalacje w taki sposób, aby podczas kolizji/zderzenia samoczynnie zasilanie zostało rozłączane. Nie od dziś znamy na przykład klemy akumulatorowe z systemem rozłączania przy nagłym zatrzymaniu/zderzeniu.
Jakie informacje są zawarte w zgłoszeniu wysłanym przez automatyczny system powiadamiania e-call?
Od 1 kwietnia 2018 r. wszystkie pojazdy produkowane i sprzedawane w UE powinny być wyposażone w e-Call. System ten wysyła sygnał/połączenie telefoniczne do Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Najczęściej są to informacje o adresie zdarzenia/koordynaty GPS, marce pojazdu, ilości pasażerów i kierunku jazdy. Oczywiście, pełna wiedza i rozpoznanie odbywa się już na miejscu zdarzenia przez pierwszego kierującego działaniem ratowniczym. Wtedy często dochodzi do potrzeby określenia zagrożeń za pośrednictwem przesłanych kart ratowniczych w formie elektronicznej na miejsce zdarzenia.