Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ





caravaning

Caravaning i caravaningowcy



Caravaning i caravaningowcy

Caravaning to forma turystyki motorowej, podróżowanie pojazdami kempingowymi m.in. w celach krajoznawczych i wypoczynkowych. Pojazdami kempingowymi są przyczepy i samochody kempingowe (kampery).

Z tymi pojazdami można podróżować (czyli uprawiać caravaning), ale można także uprawiać camping, który jest „formą rekreacji polegającej na obozowaniu w namiocie lub przyczepie kempingowej.

Prosta definicja?
Zdawałoby się, że definicja caravaningowca jest prosta i krótka: caravaningowiec to osoba uprawiająca caravaning lub camping. Tak może się tylko wydawać. Bo czyż osobę, która
jedzie na wypoczynek za granicę z wypożyczoną przyczepą, której wyposażenie i jego funkcjonowanie ledwo co poznała, nie mówiąc o zerowej znajomości zasad manewrowania zestawem samochód-przyczepa, można nazwać caravaningowcem? Czy na miano caravaningowca zasługuje ktoś, kto jedzie za granicę samym samochodem (żeby było szybciej!!) i tam na campingu zamieszkuje w „stacjonarnej” przyczepie? To nie może być tak!

Jest wiele dziedzin, którymi ludzie się pasjonują, mówimy o nich - hobbyści. Tacy ludzie nie tylko „uprawiają” umiłowaną przez siebie dziedzinę, ale i posiadają umożliwiające jej uprawianie materiały, sprzęt lub przedmioty, ulepszają je we własnym zakresie. Hołubią swoje zainteresowania, doskonalą umiejętności. Nawiązując kontakty między sobą, wymieniają się „specjalistyczną” wiedzą. Tak też było i jest w caravaningu - caravaningowiec to osoba nie tylko uprawiająca caravaning, ale – jak przystało na hobbystę – to pasjonat tej formy turystyki motorowej.

Caravaning – kiedy się pojawił?
Nikt nie jest w stanie dokładnie określić daty pojawienia się tego hobby w Polsce. Niektórzy historię caravaningu błędnie utożsamiają z historią produkcji przyczep. Za granicą rozwiązano ten problem przez przyjęcie za datę początku caravaningu datę pojawienia się zorganizowanego caravaningu, czyli utworzenia pierwszego na świecie klubu caravaningowego „The Caravan Club” w Wielkiej Brytanii. Zrzeszał on campingowców korzystających ze „specjalnych pojazdów rekreacyjnych”. W chwili powstania klubu w 1907 r., były to konne wozy mieszkalne - stąd w herbie klubu końska podkowa. Sama idea podróżowania z domem na kółkach była znana już od dawna, dowodem na to niech będzie jeden z eksponatów Muzeum Wanderer w Bristolu – pochodzący z 1884 r. „czterokonny” wóz angielskiego lekarza podróżnika.

Intensywny rozwój w XX wieku działalności caravaningowej na świecie zrodził potrzebę jej skoordynowania. Tego zadania podjęła się utworzona w 1933 r. i istniejąca do dziś, Światowa Federacja Campingu i Caravaningu (FICC), do której należy Polska Federacja Campingu i Caravaningu oraz Polski Związek Motorowy.

W naszym kraju, podobnie jak na zachodzie, za początek caravaningu uznano powstanie jego zorganizowanych form, czyli utworzenie w 1973 r. w ówczesnym Automobilklubie

Warszawskim pierwszej ogólnodostępnej struktury caravaningowej - Koła Caravaningu.

W Polsce
To nie znaczy, że przed tą datą nie interesowano się u nas tą formą rekreacji. Wręcz przeciwnie, indywidualnie czynnie ją już uprawiano – sporadyczne przypadki pojawiły się już w 1948 r. Podstawowym sprzętem podówczas były przyczepy własnej konstrukcji i we własnym wykonaniu. W późniejszych latach zaczęły powstawać sekcje caravaningowe przy zakładach pracy, głównie na Śląsku (np. w kopalni Siersza w 1969 r.). Były one jednak podporządkowane wewnątrzzakładowym strukturom socjalnym, a więc nie były ogólnodostępne. W tamtych latach zapoczątkowane zostało także organizowanie zlotów caravaningowych. Za taki pierwszy zlot można uznać zlot (czterech przyczep!), który odbył się w 1969 r. z inicjatywy Polskiej Federacji Campingu nad Zalewem Zegrzyńskim. Caravaningowiec tamtych (lata 70-te), i nieco późniejszych czasów, to miłośnik podróżowania głównie po kraju (a w marzeniach: po świecie) i zamieszkiwania podczas tych podróży we własnym domku na kółkach wykonanym według własnego pomysłu, względnie na podstawie dokumentacji opracowanej przez kolegów „z branży”. Caravaningowcy przeważnie byli zrzeszeni w klubach, których było multum, a liczebność ich członków także była duża. Członkostwo w klubie umożliwiało kontaktowanie się tych zapaleńców, by dzielić się pomysłami, wymieniać doświadczenia i wrażenia z podróży. Odbywało się to podczas zlotów klubowych, lokalnych, a także ogólnopolskich. Jak bogate w eksponaty były konkursy majsterkowiczowskie, jaka zażarta była rywalizacja w prezentowaniu pomysłów „na nowe rozwiązania i ulepszenia”! W klubach były równie, jeśli nie bardziej, gorące spotkania i dyskusje z wytwórcami rodzimego sprzętu campingowego, a także prezentacje materiałów z wypraw. Również zajmowano się (na miarę skromnych możliwości) podróżowaniem po świecie – głównie dzięki wyjazdom na światowe (FICC Rally) i europejskie (Rally Europa) zloty.

Caravaning, internet, wolność
A jaki jest współczesny caravaningowiec? Przede wszystkim zmieniło się jego „oprzyrządowanie”. Dostępność i różnorodność w obecnej dobie pojazdów i sprzętu campingowego, czy to używanego, czy fabrycznie nowego, o wysokim standardzie wykonania, „rozleniwiło” caravaningowców, osłabiając ich inwencję twórczą tak rozwiniętą kiedyś przez konieczność majsterkowania. Bez zmian pozostało zainteresowanie światem i chęć jego zwiedzania. Pojawiła się natomiast, nowa „odmiana” caravaningowca: caravaningowiec-internauta. Jest to osoba „wolna”, niepodporządkowana tradycyjnej, klubowej strukturze organizacyjnej. Są to członkowie internetowych klubów, forów caravaningowych. Nie wiem, czy internetowy caravaningowiec to hobbysta caravaningu, czy bardziej internetu? Czy to internetowiec interesujący się caravaningiem? Chyba jednak realizuje on zasadę „dwa w jednym”, jest hobbystą caravaningu i internetu, a na pewno popularyzuje caravaning przez jeszcze jedno medium. Na swoich internetowych stronach o caravaningu użytkownicy opowiadają, doradzają i rozmawiają, zwołują się także na spotkania w plenerze i podróżują po świecie. Są to przeważnie ludzie młodzi, lub w średnim wieku (choć istnieje także internetowy klub pod nazwą Towarzystwo Statecznych Caravaningowców).

Jedno jest pewne
Mimo tego pozornego zamętu w pojmowaniu i definiowaniu caravaningu, spowodowanego zmianami zachodzącymi w otaczającym nas świecie, jedno pozostało pewne: caravaningowiec to osoba aktywna, no i... uprawiająca caravaning lub camping. Bo przecież caravaningowcy zrzeszeni w tradycyjnych klubach, nadal realizują się poprzez uczestnictwo w życiu klubowym, udział w zlotach oraz rywalizację w rozgrywkach.

Nie musimy już sami budować czy ulepszać swoich pojazdów campingowych, jak to niegdyś bywało. Trochę żal, bo twórcza myśl techniczna i smykałka do majsterkowania cechująca kiedyś każdego caravaningowca, powodowała, że uprawianie caravaningu było bardziej aktywne i inspirujące.

Caravaning i caravaningowcy Caravaning i caravaningowcy Caravaning i caravaningowcy














Sierpień 2008

Tekst: Bogumił Mierkowski
Fot. Polski Caravaning


Drodzy Czytelnicy
W kolejnych numerach „Katalogu dla kierowców” znajdziecie artykuły poświęcone najważniejszym i najciekawszym problemom związanych z caravaningiem. Chcemy zachęcić Państwa do tej formy spędzania wolnego czasu. Będziemy informować o nowościach, ciekawych rozwiązaniach i pomysłach. Przedstawiamy także nowe pomysły dotyczące sprzętu caravaningowego. W tym wydaniu chcemy zapoznać Państwa z ideą caravaningu, jego historią oraz ludźmi tworzącymi tą niezwykłą społeczność. W przyszłym miesiącu napiszemy o tym kiedy warto zdecydować się na zakup przyczepy kempingowej, a kiedy na zakup kampera.
Zapraszamy do lektury.
Redakcja „Polskiego Caravaningu”



Warte uwagi