Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Test

Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT - Dziwak



Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT

Lubię małe auta, lubię dziwne auta. Lubię też próbować nowych rzeczy. Dlaczego nie spróbować Kony? Hyundai przez ostatnie lata wykonał ogromny skok. Jakościowy, technologiczny… na każdej płaszczyźnie. Koreańskiemu koncernowi należy się szacunek za wykonaną pracę.

Czy jednak nie jest tak, że miało być fajnie, a wyszło jak zwykle? Wciąż znajduje się duże grono osób, które wyśmiewają auta z Dalekiego Wschodu. Że jakość nie taka, że stylistyka marna, że cena za wysoka. Jeśli jednak porównamy
dynamikę rozwoju tych marek, okazuje się, że w Europie spętanej korporacyjnymi rozgrywkami i polityką nie idzie zbyt dobrze.

Konsekwencja w działaniu jest ważna. Ważne jest też zorientowanie na sukces, a tego Koreańczykom nie brakuje. Chińczykom też i nie zdziwiłbym się gdyby za 10 lat większość rynku należała właśnie do nich. Europa może przestać się liczyć.

Jaka więc jest Kona? Nie jeździłem wieloma Hyundaiami. Ostatnio był to Ioniq w wersji hybrydowej, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Kiedy więc dowiedziałem się, że wpadnie mi w ręce Kona bardzo się ucieszyłem. Lekkim rozczarowanie pojawiło kiedy dowiedziałem się, że jednak nie będzie to wersja elektryczna, ale… trzeba sobie jasno powiedzieć, że jeszcze trochę trzeba będzie poczekać na spopularyzowanie aut elektrycznych w Polsce, a słowa premiera trzeba traktować trochę jak pobożne życzenie oderwane od rzeczywistości.

W mroku garażu czaiła się maszyna o specyficznej urodzi i bogatym wyposażeniu. Okazało się, że to „tłusta” wersja, pozbawiona jedynie napędu na cztery koła. Trochę szkoda, ale pewnie niewiele osób jest skłonnych dopłacić za to udogodnienie. Pierwsze wrażenie było

bardzo dobre. Pierwsza przejażdżka po mieście lekko mnie spłoszyła. Zużycie paliwa na poziomie 12 l/100 km to nie jest coś co akceptuję w takich autach. Pomyślałem sobie jednak, że to może wynikać z tego, że auto chwilę stało z włączonym silnikiem, że korki, że trzeba się z nim dogadać. Kolejne dni nie przynosiły nic nowego. 10 l/100 km wciąż mnie nie satysfakcjonowało.

Dwie trasy do pracy o 5:30 rano pokazały, że jednak da się zejść poniżej 7 l/100 km, co nadal nie rzuca na kolana, ale powiedzmy, że jest akceptowalne. I tu muszę się przyznać, że prawie do ostatniej chwili miałem ochotę zjechać to auto, ale wybrałem się w trasę i przyłożyłem się bardziej do jazdy po mieście. Pojechałem do Łodzi autostradą. W jedną stronę jechałem pod wiatr, w drugą z wiatrem. Średnie zużycie paliwa przy prędkości 120 km/h z włączonym tempomatem i wieloma przepychankami z typowymi mistrzami fajery wyniosło 6,5 l/100 km, co uważam, za bardzo dobry wynik.

Z czego wynikało wysokie zużycie paliwa w mieście? Kona jest nerwowa. Mimo włączonego trybu ECO trzeba bardzo delikatnie obchodzić z gazem, żeby jazda była płynna. Pod maską mamy silnik 1.6 o mocy 177 KM sprzęgnięty z dwusprzęgłową, automatyczną skrzynią biegów. Kona ma bardzo przyjemnie pracujące zawieszenie i jest dobrze wyciszona. To wszystko wpływa na relatywnie małe poczucie prędkości z jaką porusza się auto i kilka razy zdarzyło mi się bezsensownie rozpędzić do prędkości ponadkodeksowej. Niewiele, ale zawsze była to strata energii.



Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT Hyundai Kona 1.6 T-GDI 177 KM 7-DCT

Podziel się:




Grudzień 2019

Damian Śmigielski

Gwarancja niezależności testu.
Oznacza ona, iż test nie był inspirowany, sponsorowany, sprawdzany oraz korygowany w jakikolwiek sposób przez firmy czy też osoby powiązane z testowanym produktem. Nie miały one również wpływu na jego kształt oraz formę.

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi