Umieszczenie nad skrajnie lewym pasem ruchu sygnalizatora świetlnego (S-3) ze strzałką kierunkową w lewo, a obok niego znaku F-11 z namalowaną na nim strzałką w lewo, to jedno z popularniejszych tego typu oznakowań na skrzyżowaniach, gdzie kierunki ruchu uzależnione są od działania
sygnalizatora świetlnego. Naturalnym zachowaniem wydaje się być nakazany skręt w lewo z powyższego pasa, jednak nie zawsze, bo w odpowiednich warunkach dozwolone jest również zawracanie.
Zanim jednak przejdziemy do szczegółowego omówienia właściwego zachowania na drodze, konieczne jest zapoznanie się ze znaczeniami omawianych znaków. Zacznijmy od sygnalizatora świetlnego S-3, który jest sygnalizatorem kierunkowym. Oznacza to, że umieszczona na nim strzałka (strzałki) wskazuje dozwolony kierunek (kierunki) jazdy z regulowanego przez niego pasa ruchu. Sygnał zielony nadawany przez niego informuje, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu. Natomiast występujący obok sygnalizatora znak F-11 został przez § 72 pkt 2 obwieszczenia Ministra Infrastruktury w sprawie znaków i sygnałów drogowych zdefiniowany w poniższy sposób:
Umieszczony nad pasem ruchu znak F-11 „kierunki na pasie ruchu” wskazuje dozwolone, zgodnie ze strzałkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy z pasa ruchu, nad którym znak został umieszczony.
Kolejność jest ważna
Co do zasady, w przypadku równoczesnego występowania sygnalizacji świetlnej oraz znaków statycznych, kierowca w pierwszej kolejności musi stosować się do wskazań świetlnych, a w sytuacji kiedy sygnalizator jest wyłączony lub emituje przerywane żółte światło, do wskazań znaków
statycznych. Tym samym konieczne do rozpatrzenia są dwie sytuacje, które mogą spotkać kierowcę:
- ruch odbywa się przy działającym sygnalizatorze świetlnym,
- ruch odbywa się przy niedziałającym sygnalizatorze świetlnym.
Działający sygnalizator świetlny
Wyłącznym, dopuszczalnym kierunkiem jazdy – po zaświeceniu się na sygnalizatorze zielonej strzałki – jest skręt w lewo. To jedyne właściwe zachowanie i każde inne oznacza złamanie przepisów.
Sygnalizator świetlny nie działa
Niedziałający sygnalizator świetlny wymusza na kierowcy stosowanie się do wskazań znaków statycznych, w naszym przypadku znaku F-11 z umieszczoną na nim strzałką w lewo. Zgodnie z jego wytycznymi, kierowca, po ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu pojazdom poruszającym się z naprzeciwka, ma możliwość skrętu w lewo, jak również zawrócenia. Wynika to z rozszerzonej definicji powyższego znaku, a konkretnie z jego § 72 pkt 3 obwieszczenia Ministra Infrastruktury w sprawie znaków i sygnałów drogowych, która ma brzmienie:
Umieszczona na znaku F-10 lub F-11 strzałka zezwalająca na skręcanie w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.
W naszym przypadku sygnalizator świetlny (S-3) nie działa, a znak B-23 (zakaz zawracania) nie został umieszczony, tym samym zostają spełnione wszystkie warunki powyższego punktu.
Podsumowując. W rozpatrywanym przykładzie, jeżeli działa kierunkowy sygnalizator świetlny, jedynym możliwym kierunkiem jazdy, zgodnie z przepisami, jest skręt w lewo na skrzyżowaniu. Jednak jeżeli sygnalizator nie działa, to kierowca ma możliwość skrętu w lewo lub zawrócenia.