Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Historia

Peugeot 405 T16 - Elegant z ognistym charakterem


Mariusz Barański


Peugeot 405 T16

W 1993 roku do grona mocnych i szybkich sedanów klasy średniej dołączył Peugeot 405 T16. Za sprawą turbodoładowanego silnika samochód oferował znakomite osiągi, a dzięki stałemu napędowi na cztery koła - możliwość ich pełnego wykorzystania. Co warte uwagi, zważywszy na nieprzeciętny potencjał auto prezentowało się subtelnie i dyskretnie. Wyważony dobór sportowych detali stylistycznych sprawił, że „405-tka” nawet w swojej topowej wersji pozostała ponadczasowo elegancka, ewidentnie udowadniając, że umiar i powściągliwość mają bardzo istotne znaczenie również w świecie motoryzacji.



Miejsce trzecie z wynikiem 234 punkty: Honda Prelude III; miejsce drugie z wynikiem 252 punkty: Citroën AX; miejsce pierwsze z wynikiem 464 punkty: Peugeot 405 - tak wyglądało podium konkursu „European Car of the Year” w 1988 roku. „405-tka” zwyciężyła wtedy w sposób spektakularny i bezdyskusyjny - jej przewaga nad AX-em wyniosła aż 212 punktów. Mimo upływu lat
żadnemu samochodowi nie udało się poprawić tego rezultatu, a jedynie go wyrównać, czego dokonał Volkswagen Golf VII, który zdobywając tytuł „ECOTY” w 2013 roku pokonał różnicą 212 punktów Toyotę GT86/Subaru BRZ. Peugeot 405 jest natomiast samotnym liderem pod względem punktowego dorobku - jak dotąd 464 punkty okazały się dla innych aut nieosiągalne (kolejną lokatę w tym rankingu zajmuje Alfa Romeo 156, triumfująca w 1998 roku z 454 punktami na koncie). Zresztą, patrząc z szerszej perspektywy można łatwo zauważyć, że samochody marki Peugeot radzą sobie w konkursach „European Car of the Year” naprawdę świetnie. Oprócz „405-tki” zwycięstwo odniosły modele 504 (1969 rok), 307 (2002 rok), 308 II (2014 rok), 3008 II (2017 rok) i 208 II (2020 rok). Warto wspomnieć również o tym, że drugie miejsce zdobyły modele 205 (1984 rok) i 406 (1996 rok), a trzecie - 505 (1980 rok) i 206 (1999 rok). Jak więc łatwo policzyć, na przestrzeni lat auta z lwem w logo dziesięciokrotnie znalazły się na podium, w tym sześć razy na jego najwyższym stopniu, co czyni Peugeota jedną z najbardziej utytułowanych marek w dziejach konkursu „European Car of the Year” (tyle samo wygranych ma Renault, a więcej - tylko FIAT, który triumfował aż dziewięć razy).

Zapewne każdy ze wspomnianych wyżej sukcesów stanowił dla producenta z Sochaux powód do radości i dumy, ale wydaje się, że najbardziej smakowało mu imponujące zwycięstwo odniesione przez model 405. Historia tego bardzo udanego samochodu sięga 1982 roku, kiedy to

zainicjowany został projekt o kryptonimie D60, którego celem było zbudowanie nowoczesnego auta segmentu D. Przedsięwzięcie rozpoczęło się w dość trudnym czasie, ponieważ Peugeot zmagał się wtedy z poważnymi problemami finansowymi - zakończenie procesu przejęcia Citroëna w 1976 roku (co doprowadziło do powstania koncernu PSA) oraz zakup europejskiej filii Chryslera w 1978 roku mocno nadwyrężyły budżet firmy, która w rezultacie musiała bardzo rozsądnie gospodarować pieniędzmi. Należało to jednak pogodzić z wprowadzaniem do produkcji nowych, atrakcyjnych modeli. Ich dobra sprzedaż pozwoliłaby bowiem zażegnać kryzys i wyjść na prostą. Jeden z nich miał zostać skonstruowany właśnie w ramach projektu D60. Prace trwały pięć lat i przyniosły efekt w postaci samochodu, który otrzymał nazwę Peugeot 405. W pierwszej kolejności, w 1987 roku zaprezentowano sedana, natomiast kombi pokazano w roku kolejnym. Bez względu na wersję nadwoziową auto charakteryzowało się zgrabną i elegancką sylwetką. Nic w tym jednak dziwnego, ponieważ za jego zewnętrzny design odpowiadało renomowane włoskie biuro stylistyczne Pininfarina, współpracujące z Peugeotem od czasów modelu 403. Z kolei wnętrze samochodu opracował we własnym zakresie dział projektowy francuskiej marki pod kierownictwem słynnego Paula Bracqa. Przy okazji warto również wspomnieć o świetnie wyglądającym 405 Coupé zbudowanym przez firmę Heuliez. Niestety, mimo licznych zachwytów Peugeot nie zdecydował się na wdrożenie go do produkcji - ówczesna sytuacja finansowa przedsiębiorstwa wykluczała poszerzenie gamy o efektowną i dodającą prestiżu, ale jednocześnie niszową odmianę. Poza tym nie korespondowałoby to zbytnio z racjonalizacją kosztów, towarzyszącą „405-tce” od samego początku. Jeden z jej przejawów stanowiło chociażby współdzielenie platformy z Citroënem BX - dzięki temu odpadła konieczność konstruowania od podstaw najdroższego elementu każdego współczesnego auta. Jak łatwo się domyśleć, z BX-a nie przejęto hydropneumatycznego zawieszenia, stawiając na klasyczne rozwiązanie („hydropneumatykę”, ale wyłącznie na tylnej osi stosowano tylko we wprowadzonych później „405-tkach” z napędem 4x4). Jeżeli natomiast chodzi o silniki, to początkowo pod maskę nowego Peugeota klasy średniej trafiały benzyniaki serii XU oraz TU, a wkrótce ofertę uzupełniły diesle serii XUD. W latach 80. i 90. ubiegłego wieku koncern PSA stosował wspomniane jednostki napędowe na szeroką skalę w wielu swoich modelach, co również było przejawem optymalizacji kosztów.

Bardzo szybko, bo już kilka miesięcy po debiucie „405-tki” w sprzedaży pojawiła się jej pierwsza usportowiona wersja, która nosiła oznaczenie Mi16. Samochód występował tylko z nadwoziem typu sedan i wyróżniał się między innymi gustownym ospoilerowaniem, bogato wyposażonym wnętrzem oraz usztywnionym zawieszeniem. Początkowo za napęd 405 Mi16 odpowiadał czterocylindrowy, 1.9-litrowy, 160-konny silnik dostarczający moc do przednich kół (później ofertę uzupełniła odmiana 4x4). W 1992 roku został on zastąpiony przez 2-litrówkę, która dzięki seryjnie montowanemu katalizatorowi spełniała ostrzejsze normy emisji spalin, ale jednocześnie osiągała niższą moc, a co najgorsze miała wyraźnie mniej żywiołową naturę niż poprzednik. W rezultacie napędzane nią auto nieco zatraciło pierwotny charakter, będący dotychczas jego wielką zaletą. Francuski producent postanowił więc podjąć kroki zaradcze, konstruując nową, jeszcze bardziej rasową wersję swojego reprezentanta w klasie średniej. Tak narodził się Peugeot 405 T16, który trafił na rynek w 1993 roku. Samochód został zbudowany w oparciu o 405 Mi16 i jeżeli chodzi o wygląd, to praktycznie się od niego nie różnił. Istotne zmiany zaszły z kolei pod maską. Za wprawianie 405 T16 w ruch odpowiadała czterocylindrowa, 2-litrowa, 16-zaworowa jednostka z 405 Mi16, jednak już nie wolnossąca, ale wyposażona w turbosprężarkę Garrett T25 z mechanizmem zmiennej geometrii oraz intercooler chłodzony cieczą. Silnik został połączony z pięciobiegową skrzynią manualną i standardowo osiągał moc 196 KM, którą dzięki funkcji overboost można było chwilowo zwiększyć do 220 KM. Ważące 1340 kg auto przyspieszało od 0 do 100 km/h w 6,5 sekundy i potrafiło rozpędzać się do 235 km/h. Odpowiednią trakcję zapewniał seryjny, stały napęd na cztery koła ze sprzęgłem wiskotycznym rozdzielającym moment obrotowy pomiędzy przednią a tylną oś w proporcji 53:47. Zawieszenie przednich kół oparto na kolumnach MacPhersona, natomiast z tyłu zastosowano układ hydropneumatyczny pochodzący z Citroëna. Za skuteczne wytracanie prędkości odpowiadały hamulce tarczowe współpracujące z system zapobiegającym blokowaniu kół.





Peugeot 405 T16 był samochodem naprawdę szybkim i dającym wiele przyjemności z jazdy. Jednocześnie zachował główne zalety zwyczajnych wersji „405-tki”, na czele z obszerną, wygodną kabiną oraz eleganckim wyglądem. Jego wielkim atutem okazał się również zupełny brak ostentacji - sportowe akcenty stylistyczne, zarówno te na zewnątrz, jak i wewnątrz, prezentowały się tutaj na tyle subtelnie, że nie zdominowały pierwotnego, bardzo udanego designu auta, a jedynie doskonale go podkreśliły. Dlatego Peugeot 405 T16 jawił się jako świetny wybór dla kogoś, kto marzył o rasowym, zgrabnym sedanie, który o swoich ponadprzeciętnych możliwościach informuje otoczenie w bardzo dyskretny sposób. Szkoda tylko, że samochód wytwarzano zaledwie przez dwa lata - jego historia zakończyła się w 1995 roku po wyprodukowaniu 1046 egzemplarzy (niektóre źródła podają liczbę 1061). Obecnie Peugeot 405 T16 jest ciekawym, rzadko spotykanym youngtimerem i budzi duże zainteresowanie wśród entuzjastów klasycznej francuskiej motoryzacji.

Peugeot 405 T16












Podziel się:




Sierpień 2023

Tekst: Mariusz Barański
Zdjęcia: Peugeot

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi