Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Test

Xiaomi Mi Box S 4K smart TV - Witaj w świecie paradoksu, czyli polecam, ale sam nie skorzystam


Robert Lorenc


Xiaomi Mi Box S 4K smart TV

Odkąd na rynku pojawiły się odtwarzacze multimedialne w formie sticka, przydatność ich pudełkowej wersji uznałem za niepotrzebną i szacowałem iż szybko znikną z rynku. Tymczasem nadal są dostępne. Czy po teście Xiaomi Mi Box S 4K smart TV zmienię o nich zdanie?

Pudełko w którym dostarczany jest Xiaomi Mi Box S 4K smart TV gabarytowo nie odbiega od tych, w których znajdują się odtwarzacze multimedialne w wersji stick. To dobry znak. Po rozpakowaniu, uczciwie trzeba przyznać, że nie zajmuje on dużo miejsca i nie ma konieczności rozplanowywania
powierzchni, aby udało się go gdzieś ulokować. Oczywiście najlepiej w bliskości telewizora. Po prawdzie, ciężko byłoby aby zajmował posiadając wymiary 9,5 x 9,5 i wysokość 1,5 centymetra. Czy może się podobać? To rzecz gustu, jednak trzeba mieć na uwadze, że stanie się on widocznym elementem wyposażenia pomieszczenia w którym go ulokujesz. Jednostka centralna (box) pozbawiona jest jakiegokolwiek wyświetlacza, a jedyną sygnalizacją, że działa, jest dioda. Wraz z nią producent w pudełku umieścił prawie kompletną zawartość potrzebną do działania. Prawie, bo zabrakło baterii do pilota. Mamy zatem w opakowaniu jednostkę centralną, pilota, zasilacz i kabel HDMI. Znalazło się również miejsce na instrukcję obsługi, której czcionka pozwala na zapoznanie się z nią.

Xiaomi nie jest napastliwe przy konfiguracji Xiaomi Mi Box S 4K smart TV i daje wybór jak chcemy jej dokonać. Jak mamy ochotę, to zrobimy to bez logowania na konto Googla, ale wtedy jego możliwości ograniczone zostaną do zainstalowanych fabrycznie aplikacji (między innymi Netflix, Prime Video, Youtube). Chcąc posiadać większą swobodę i możliwość instalacji aplikacji znajdujących się chociażby w sklepie Google Play, konieczne jest zalogowanie (lub założenie) konta u tego giganta technologicznego. Niestety jedyną formą wylogowania jest usunięcie konta i nie jest to wymóg Xiaomi, a Googla.

Pilot nie pozostawia żadnych wątpliwości, co do swojego działania. Każdy z przycisków nie może zostać muśnięty, a zdecydowanie naciśnięty. W coraz popularniej i szeroko stosowanych przyciskach

dotykowych, co do których do końca nie wiesz, czy zauważył twoje polecenie, czy też nie, to miła odmiana.

W trakcie użytkowania Xiaomi Mi Box S 4K smart TV na różnych telewizorach, nie ma konieczności sprawdzania jaką maksymalną rozdzielczość obsługuje obecnie wytypowany odbiornik, gdyż wyświetlany obraz zawsze jest z maksymalną rozdzielczością, którą on obsługuje. I robi to doskonale. Co istotne ważne jest również stabilne i szybkie połączenie z internetem, a dla jego zapewnienia najlepiej aby Xiaomi Mi Box S 4K smart TV znajdował się stosunkowo blisko nadajnika wifi, bo przy dalszej odległości (kilku metrów) potrafi mieć problemy z utrzymaniem stabilnego łącza.

Do wyświetlanego obrazu jak również płynności działania Xiaomi Mi Box S 4K smart TV nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Jest nie tylko dobrze, ale nawet bardzo dobrze. Działa płynnie, bez żadnego zawahania, a na połączenie z siecią potrzebuje raptem chwili. W sumie, nie ma żadnej różnicy pomiędzy jakością i prędkością pomiędzy nim, a telewizją kablową. Różnica jest tylko taka, że konieczna jest obsługa innym pilotem. Bez różnicy mu również, czy chcesz oglądnąć film z jednej z platform VOD, czy zagrać w ulubioną grę. Sprawdza się tak samo dobrze w każdej z tych ról. Nawet długotrwałe użytkowanie nie wzbudza u niego zniecierpliwienia przejawiającego się ponadnormatywnym nagrzewaniem, czy też opieszałością na wydawane polecenia. Brawo. Wygląda jednak, że dopracowanie powyższych zagadnień doprowadziło do powstania wyrwy w innym miejscu, a jest nią Asystent Głosowy. W moim przypadku potrafił on proponować wyszukiwane przeze mnie treści z YouTuba lub Netflixa i to pomimo zainstalowania innych aplikacji (m.in.: HBO Max, Apple TV, czy chociażby Prime Video). W przypadku tej ostatniej jest to o tyle dziwne, że posiada ona dedykowany przycisk na pilocie. Dla niektórych pewną niedogodnością może być również fakt, iż przełączenie źródła sygnału w praktyce wyłącza Xiaomi Mi Box S 4K smart TV, co powoduje, że nie da się go traktować jak kolejnego kanału telewizyjnego.

Pomimo, że Xiaomi Mi Box S 4K smart TV jest doskonałym urządzeniem i w trakcie długookresowego testu ani razu mnie nie zawiódł, o zawieszeniu nie wspominając, to nie przekonał mnie on do koncepcji smart TV w formie skrzynki (czy też w jego przypadku, skrzyneczki). Powody są przynajmniej dwa. Po pierwsze nie da się go schować, aby był niewidoczny, co samo w sobie powoduje że zajmuje miejsce i stanowi dodatkowy element wizualny pomieszczenia w którym się znajduje. Powodem drugim jest fakt konieczności podłączenia go do zasilania sieciowego, co zmusza nas do zablokowania dla niego jednego gniazdka oraz zwiększenia liczby kabli w naszym otoczeniu. Jeżeli byłby zdecydowanie tańszy od swoich „braci” sticków - a tak nie jest bo w regularnej cenie kosztuje 289 PLN - to może dałbym się skusić. W sytuacji takiej jaka jest, czyli przy bardzo zbliżonych kosztach, postawię na wersję smart TV w formie sticka. I to pomimo, że działanie Xiaomi Mi Box S 4K smart TV spełniło wszelkie moje wymogi.






Xiaomi Mi Box S 4K smart TV











Podziel się:




Sierpień 2022

Robert Lorenc

Dziękuję firmie x-kom za użyczenie Xiaomi Mi Box S 4K smart TV do testu.

Gwarancja niezależności testu.
Oznacza ona, iż test nie był inspirowany, sponsorowany, sprawdzany oraz korygowany w jakikolwiek sposób przez firmy czy też osoby powiązane z testowanym produktem. Nie miały one również wpływu na jego kształt oraz formę.

Zobacz ostatnie numery miesięcznika motoryzacyjnego:













Warte uwagi