Wydawać by się mogło, że zakup „czterech kółek” z drugiej ręki to przysłowiowa bułka z masłem. Na nowego właściciela czekają bowiem tysiące aut, wśród których każdy bez problemu powinien
znaleźć coś dla siebie. Niestety, to tylko teoria, ponieważ motoryzacyjny rynek wtórny dobitnie potwierdza, że ilość ofert wcale nie przekłada się na ich jakość. Innymi słowy faktyczny stan i przeszłość oferowanego pojazdu często ma się nijak do tego, co twierdzi sprzedający, któremu chęć jak najszybszej sprzedaży oraz jak największego zysku przysłania zwykłą ludzką uczciwość. W rezultacie może się więc okazać, że bezwypadkowy, pedantycznie zadbany samochód ze znikomym przebiegiem to w rzeczywistości odbudowany po poważnym wypadku wrak, który dawno już pokonał dystans odpowiadający odległości pomiędzy Ziemią a Księżycem, a przy okazji wykorzystywany był do zarobkowego przewozu osób. Dlatego tak ważne jest, aby nigdy nie wierzyć ślepo w zapewnienia sprzedającego, tylko na własną rękę postarać się je zweryfikować zanim dojdzie do sfinalizowania transakcji.
Pomoc za którą podziękujesz
Na szczęście, istnieją już rzetelne narzędzia, które w łatwy sposób umożliwiają poznanie prawdziwej przeszłości używanego auta. Jednym z nich są raporty historii pojazdu przygotowywane przez
Autobazę – godną zaufania firmę z polskim kapitałem, która działa na rodzimym rynku już od 20 lat. Taki raport stanowi niezwykle cenne źródło informacji o przebiegu dotychczasowej eksploatacji używanego samochodu. Co istotne, aby go wygenerować wystarczy tylko znać
numer VIN interesującego nas auta. Udostępnienie VIN-u nie powinno stanowić dla sprzedającego żadnego problemu. Jeżeli jest inaczej, to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że ma on coś do ukrycia i w rezultacie taki samochód już na wstępie lepiej sobie odpuścić.
Uczciwe warunki
Załóżmy, że zdobyliśmy numer VIN upatrzonego pojazdu i chcemy go sprawdzić. Aby to zrobić wystarczy wejść na stronę autobaza.pl, wpisać VIN w odpowiednie pole i kliknąć przycisk „Sprawdź auto”. Jest to zupełnie darmowe i pozwala dowiedzieć się, jakie informacje o samochodzie są dostępne w firmowej bazie danych. Oczywiście osobom, które lubią hazard może to wystarczyć, jednak pozostałe - upewniwszy się iż zasób informacji o samochodzie jest dla nich satysfakcjonujący - powinny zamówić
szczegółowy (płatny) raport. Trzeba przyznać, że to bardzo uczciwe podejście, ponieważ nie musimy płacić za przysłowiowego „kota w worku”. Dzięki wstępnemu, bezpłatnemu rozpoznaniu sami podejmujemy świadomą decyzję, czy zainwestować pieniądze w raport. Tak naprawdę nie ma się jednak nad czym zastanawiać, ponieważ im więcej wiarygodnych informacji na temat samochodu pozyskamy, tym dokładniej poznamy jego historię. I właśnie raport Autobazy może nam w tej kwestii ogromnie pomóc. Dane w nim zawarte nie są bowiem bezużytecznymi ogólnikami, ale rzetelnymi faktami wspólnie odpowiadającymi na pytanie jaki żywot miał konkretny pojazd. Do najważniejszych informacji, które tutaj otrzymujemy należy zaliczyć historię ewentualnych uszkodzeń auta, przebiegi odnotowane na przestrzeni lat oraz wyciągi z narodowych baz pojazdów poszukiwanych – pamiętajmy, że istotny jest nie tylko stan, ale także i status prawny „czterech kółek”. Poza tym warto wspomnieć o pozycji zawierającej listę szczegółowego wyposażenia samochodu w momencie opuszczenia fabryki. Ona również jest bardzo przydatna podczas odtwarzania historii pojazdu. Fabryczna specyfikacja powinna być bowiem w pełni zgodna ze stanem faktycznym. Brak niektórych elementów może wskazywać chociażby na nieprofesjonalną naprawę powypadkową.
Element raportu wygenerowanego przez Autobaza.pl
Jak więc widać
sprawdzenie historii pojazdu na stronie autobaza.pl w oparciu o numer VIN powinno stanowić obowiązkową czynność dla kogoś, kto znalazł wymarzone używane auto i przed dokonaniem transakcji chciałby dokładnie zweryfikować jego przeszłość. Informacje zawarte w wygenerowanym raporcie bez wątpienia wydatnie w tym pomogą, istotnie przyczyniając się do zakupu samochodu, który będzie źródłem radości, a nie rozczarowania.
Tekst powstał przy współpracy z Autobaza.pl