Każdy zgodzi się chyba ze stwierdzeniem, że niewypoczęty, przemęczony kierowca stanowi duże zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze, szczególnie jeśli
prowadzi potężny, kilkunasto- lub nawet kilkudziesięciotonowy pojazd. W takim przypadku nawet krótka utrata świadomości „za kółkiem” może się stać przyczyną poważnego, tragicznego w skutkach wypadku. Dlatego tak ważne jest robienie przerw na odpoczynek i regenerację sił. Niestety, w branży transportowej „czas to pieniądz”. Innymi słowy chodzi o to, aby jak najszybciej dotrzeć w docelowe miejsce i wrócić do bazy w celu podjęcia kolejnego zlecenia. Z punktu widzenia przewoźników regularne, mające z góry określony wymiar czasu przerwy są więc czymś niepożądanym. Problem ten dostrzeżono już wiele lat temu i aby mu zaradzić stworzono przepisy, które wprowadziły obowiązek wyposażania samochodów ciężarowych i autobusów dalekobieżnych w tachograf. Urządzenie to ma za zadanie pomóc w egzekwowaniu obostrzeń dotyczących czasu pracy kierowcy. Jego zadaniem jest rejestrowanie parametrów takich jak aktywność kierowcy (czyli czas jazdy, dyżuru i odpoczynku), przejechana przez pojazd droga oraz chwilowa prędkość pojazdu. Pozyskane tym sposobem dane są automatycznie zapisywane na odpowiednim nośniku, co pozwala w każdej chwili prześledzić, w jaki sposób kierowca pokonał konkretną trasę.
Obowiązek instalowania tachografu w nowych ciężarówkach i autobusach został wprowadzony w Niemczech w pierwszej połowie lat 50. Trzy dekady później podobne przepisy pojawiły się na obszarze całej Unii Europejskiej. Natomiast w Polsce zaczęły one obowiązywać w 1992 roku. Obecnie wszelkie kwestie związane z tachografami reguluje w naszym kraju Ustawa z dnia 5 lipca 2018 r. o tachografach. Zgodnie z zapisami prawa w tachograf musi być wyposażony każdy pojazd ciężarowy lub zespół pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony oraz autobusy międzymiastowe i międzynarodowe rozumiane jako pojazdy mogące przewozić łącznie z kierowcą więcej niż dziewięć osób (autobusów miejskich taki obowiązek nie dotyczy).
Generalnie można wyróżnić dwa rodzaje tachografów: analogowy i cyfrowy. Jak łatwo się domyślić, pierwszy z wymienionych był stosowany wcześniej i obecnie już się go praktycznie nie spotyka. Tachograf analogowy posiadał
specjalny czujnik mający za zadanie liczyć zęby obracającego się w czasie jazdy koła wzorcowego, które znajdowało się na skrzyni biegów. Pozwalało to na odczyt prędkości oraz pokonanego przez pojazd dystansu. Urządzenie zwykle posiadało również przełączniki, dzięki którym prowadzący mógł udokumentować przerwy, postoje czy innego rodzaju służbowe zadania. Pozyskane dane były zapisywane przy pomocy rysika na okrągłej, papierowej kartce zwanej potocznie wykresówką, którą kierowca musiał umieścić w tachografie przed wyruszeniem w drogę. Natomiast po zakończeniu trasy wykresówkę należało wyciągnąć z urządzenia i dopisać na niej swoje imię i nazwisko, miejsce rozpoczęcia i zakończenia pracy, datę, numer rejestracyjny pojazdu oraz stan jego licznika przebiegu, zarówno w momencie rozpoczęcia jazdy, jak i po dotarciu w miejsce docelowe. Niestety, tachografy analogowe charakteryzowały się podatnością na błędy w zapisie oraz celowe fałszowanie danych, z czego chętnie korzystali nieuczciwi przewoźnicy. Aby ukrócić takie praktyki opracowano nowe, bardziej zaawansowane urządzenie, czyli tachograf cyfrowy. Z wyglądu przypomina on nieco radio samochodowe i jest montowany na desce rozdzielczej lub pod sufitem, w zasięgu ręki prowadzącego pojazd. Uruchomienie tachografu cyfrowego wymaga umieszczenia w nim karty kierowcy. Rejestracja parametrów jazdy rozpoczyna się automatycznie po uruchomieniu silnika, natomiast udokumentowanie postoju wymaga wciśnięcia odpowiedniego przycisku na panelu urządzenia. Pozyskane dane zapisywane są jednocześnie w dwóch miejscach – na wewnętrznym dysku twardym oraz na zewnętrznym nośniku w formie karty pamięci. Dodatkowo tachograf cyfrowy został wyposażony w drukarkę, dzięki której w każdej chwili można wygenerować papierowy dokument opisujący aktywność „za kółkiem”. Zgodnie z przepisami, odczyt i archiwizacja danych z karty kierowcy powinny się odbywać co 28 dni, natomiast odczyt i archiwizacja danych z tachografu – co 90 dni. W archiwum należy mieć dane z ostatnich trzech lat.
Ze względu na niezawodność, stabilność i dokładność pracy, łatwość obsługi oraz praktycznie brak możliwości fałszowania danych tachografy cyfrowe okazały się dużo lepszym rozwiązaniem niż ich analogowe odpowiedniki. W konsekwencji od 1 maja 2006 roku obowiązkowe wyposażenie każdej noworejestrowanej ciężarówki o DMC powyżej 3,5 tony oraz autobusu dalekobieżnego stanowi właśnie tachograf cyfrowy (w przypadku starszych pojazdów nie było konieczności wymiany urządzeń analogowych na cyfrowe). Z racji swojej funkcji tachograf musi być regularnie kontrolowany, a co dwa lata – kalibrowany. Odbywa się to w Okręgowych Stacjach Kontroli Pojazdów, a także w serwisach posiadających uprawnienia nadane przez Główny Urząd Miar. Inspekcja urządzenia musi być przeprowadzona także po każdej wymianie opon, zmianie numeru rejestracyjnego pojazdu, zmianie właściciela pojazdu oraz w momencie, gdy istnieje podejrzenie, że tachograf może działać w nieprawidłowy sposób.