Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Poradnik

Jak naprawia się opony



naprawa opon

Uszkodzenie ogumienia może przytrafić się każdemu, nawet bardzo ostrożnie jeżdżącemu kierowcy. Nie wszystko da się bowiem przewidzieć i nie zawsze da się uniknąć sytuacji, w której opona ulega przebiciu. Na szczęście wiele tego typu uszkodzeń można skutecznie naprawiać, co pozwala przywrócić oponę do pełnej sprawności bez konieczności wymiany jej na nową.

Ogumienie pełni bardzo ważną funkcję, która polega na zapewnieniu samochodowi
kontaktu z podłożem. Wiadomo jednak, że owo podłoże nie jest sterylną, idealnie gładką powierzchnią. Drogi mamy co prawda coraz lepsze, ale zawsze istnieje ryzyko, że trafi się na nich jakieś ciało obce lub ubytek, w starciu z którym opona w aucie ulegnie mniejszemu bądź większemu uszkodzeniu. Najczęściej zlokalizowane jest ono w bieżniku lub w barku opony (czyli obszarze znajdującym się przy zewnętrznej krawędzi bieżnika, który łączy bieżnik ze ścianą boczną). Dobra wiadomość jest taka, że uszkodzenia we wspomnianych wyżej miejscach nie oznaczają automatycznie, że ogumienie nadaje się tylko do wyrzucenia. Można je bowiem z powodzeniem naprawiać bez obaw o pogorszenie właściwości jezdnych. Oczywiście, warunkiem jest naprawa wykonana w fachowy sposób, a nie jakimś domowym sposobem, który z reguły nie daje na dłuższą metę żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Dlatego taką usługę warto zlecić profesjonalnym serwisom wulkanizacyjnym, które znają się na rzeczy i tym samym wiedzą, jaka metoda naprawy będzie najlepsza w zależności od rodzaju i umiejscowienia uszkodzenia. Ma to bowiem kluczowe znacznie.

Jednym z najpowszechniej spotykanych uszkodzeń opony jest wbicie obcego ciała (gwoździa, śruby) w jej bieżnik. Jazda z takim „towarzyszem” nie jest wskazana, ponieważ

naraża na ryzyko nagłej utraty ciśnienia w kole, a to, w szczególności przy wysokiej prędkości, może się zakończyć wypadkiem. Naprawa polega tutaj na wyjęciu obcego ciała z opony i umieszczeniu w powstałym otworze kołka o odpowiednio dobranej średnicy, który uniemożliwia wypływ powietrza. W rezultacie ogumienie zostaje przywrócone do pełnej sprawności i można z niego bez obaw korzystać. Co istotne, jeżeli bieżnik takiej opony zostanie ponownie uszkodzony w podobny sposób, to kolejna naprawa jest jak najbardziej możliwa. Właściwie nie ma tutaj żadnego limitu, chyba że kolejny defekt umiejscowiony jest zbyt blisko wcześniej naprawianego miejsca. Wtedy naprawy się już nie zaleca i oponę trzeba wymienić. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku uszkodzenia barku opony. Naprawia się je przy użyciu specjalnego wkładu wzmacniającego oponę na boku, który umieszczany jest na gorąco od wewnątrz ogumienia. Należy jednak wiedzieć, że tego typu naprawę rekomenduje się przeprowadzać w danej oponie tylko jeden raz. Jeżeli więc ponownie dojdzie do uszkodzenia wymagającego zastosowania wkładu wzmacniającego, ogumienie trzeba będzie wymienić. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, aby w jednej oponie dokonywać zarówno naprawy uszkodzenia bieżnika, jak i barku - można to robić wymiennie i bez względu na to czy opona przeznaczona jest na sezon letni, zimowy, czy też jest całoroczna.






naprawa opon






Podziel się:




Maj 2022

Zdjęcie źródłowe: flatfoot /pixabay; kolaż: studio.kdk.pl

Dziękujemy firmie Harp z Krakowa za pomoc przy realizacji tekstu

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi