Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Test

Seat Ibiza 1.4 16V – praktycznie to już kompakt



Seat Ibiza 1.4 16V

Nowy model oferuje więcej miejsca w kabinie i bagażniku, sportową stylistykę i właściwości jezdne, ale „nieśmiały” silnik, przynajmniej w opisywanej wersji.

Czwarta generacja modelu Ibiza wygląda dynamiczniej i zdecydowanie bardziej sportowo niż poprzedniczka. Powstała na bazie nowej platformy koncernu Volkswagena, którą wykorzystywać będzie nadchodząca generacja Polo. Rozstaw osi zwiększył się o 10 cm, a rozstaw kół o 3 cm, co przełożyło się na większą ilość miejsca w kabinie oraz w bagażniku.

Z przodu zmieszczą się nawet dwumetrowcy, a osoby o wzroście do ok. 1,85 m mogą mówić o sporej ilości miejsca. Dla wyższych zagłówki są za krótkie. Przednie fotele
zapewniają niezłe trzymanie boczne i mają dość twardą tapicerkę (typowa cecha marek niemieckich koncernów). Podparcie pleców nie jest jednak optymalne, co utrudnia dobór właściwej pozycji. Z tyłu jest ciaśniej, a trzy osoby zmieszczą się tu tylko awaryjnie. Dla dwojga osób o wzroście 1,7-1,75 m miejsca jest dosyć i nawet w czasie dalszych podróży nie powinno być powodów do narzekań. Niezależnie od miejsca na równych drogach podróżuje się wygodnie, ale na trasach o kiepskiej nawierzchni na dłuższą metę odczuwanie przejeżdżanych nierówności będzie męczące.

Widoczność do przodu jest dobra, chociaż ograniczają ją trochę w zakrętach słupki A (przednie). Gorzej do tyłu – szerokie słupki C (tylne) zasłaniają dużą część pola widzenia i w czasie cofania na ciemnym parkingu trzeba bardzo uważać, ponieważ nie wszystko może być widoczne w lusterkach.

Połozenie kierownicy regulować można w dwóch kierunkach, co zapewnia optymalne dopasowanie. Wygodnie umieszczone zostały także pedały. Zegary są czytelne, a – jak przystało na markę grupy Audi – konsola środkowa skierowana jest do kierowcy, co ułatwia obsługę.

Pojemność bagażnika wynosi 315 l, a po złożeniu tylnej kanapy powiekszyć ją można do 680 l (licząć do linii okien, a nie sufitu). Opracia tylnych foteli dzielą się asymetrycznie, ale zanim je złozymy trzeba najpierw złożyć siedziska.

Jakość materiałów wykończenio-wych zasługuje na pochwałę, podobnie jak ich spasowanie oraz wyciszenie wnętrza. W zakresie przepisowych prędkości w kabinie jest stosunkowo

cicho, co zmienia się przy wysokich obrotach i mocnym wciskaniu pedału przyspieszenia.

Silnik benzynowy o pojemności 1,4 l, mocy 85 KM i maksymalnym momencie obrotowym 132 Nm/3800 obr./min. jest wystarczający do miasta i okazyjne wyprawy, ale przydałoby się więcej mocy aby poznać możliwości sportowo zestrojonego zawieszenia. W czasie dynamicznej jazdy często redukować trzeba biegi albo czekać na wejście motoru na wysokie obroty. Na drogach o małym ruchu to nie przeszkadza – rozpędzamy się i utrzymuje tempo na ogół nie zwalniając w zakrętach. Gorzej kiedy trzeba wyprzedzać ciężarówki. Główny problem to konieczność redukowania przełożeń skrzyni biegów i wchodzenia na wysokie obroty. Na szczęście 5-biegowa przekładnia manualna pracuje pierwszorzędnie. Początkowo przyzwyczajenia wymagać może za to szybkie ranie sprzęgła.

Zużycie paliwa wynosiło ok. 7-7,5 l Pb95/100 km i to przy umiarkowanej jeździe. „Na trasie” można uzyskać poniżej 6 l/100 km, ale za to w ruchu miejskim 7,5-9 l, w zależności od wielkości miasta, natężenia ruchu i temperamentu kierowcy.

Zawieszenie zostało dość twardo zestrojone, przynajmniej takie odczucia towarzyszą jeździe na niskoprofilowych oponach, ale zapewnia wystarczający komfort dla lubiących pojazdy niemieckich koncernów. Dzięki temu auto jest bardzo stabilne i nie przechyla się w czasie przejeżdżania ostrych zakrętów – na krętych drogach szybko docenimy jego zalety. W parze z zawieszeniem idą hamulce – bardzo skuteczne i łatwo dające się dozować. Wydaje się, że zarówno zawieszenie, jaki hamulce, poradziłoby sobie ze znacznie mocniejszymi jednostkami.

Kolejny atut to dobra trakcja – omijanie przeszkody czy nagłe korekty kierunku jazdy nie wyprowadzają auta z równowagi. Do tego dochodzi bezpośredni i precyzyjny układ kierowniczy szybko reagujący na polecenia kierowcy. Czujemy się jak w aucie sportowym, a w zasadzie prawie ponieważ aż prosi się o bardziej dynamiczną jednostkę napędową. Do wyboru mamy dwa silniki o mocy 105 KM – benzynowy 1.6 16V i diesla 1.9 TDI. Jeśli dla kogoś motor nie jest najważniejszy powinien wyprobować teoretycznie bardziej ekonomiczną jednostkę 1.2 12V. W mieście nie powinna zbytnio ustepować wersji 1.4, mimo że rozpędzanie od 0 do 100 km/h zajmować ma 15 zamiast 12,2 s.

Seat Ibiza 1.4 16V – Praktycznie to już kompakt Seat Ibiza 1.4 16V – Praktycznie to już kompakt Seat Ibiza 1.4 16V – Praktycznie to już kompakt Seat Ibiza 1.4 16V – Praktycznie to już kompakt














Numer 14 [15.04 - 15.05.2009]

Robert I. Bielecki




POBIERZ NUMER




Warte uwagi