Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych,
zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj.
Choć przedstawialiśmy na naszych łamach już kilka ciekawych samochodów marki BMW, to nie mieliśmy jeszcze okazji zaprezentować Wam najbardziej usportowionych wersji tych samochodów a mianowicie M. Na dobry początek jedno z najmocniejszych BMW w Polsce - M3 e46, której właścicielem jest Maros. Zanim bliżej przyjrzymy się modyfikacjom, które pojawiły się w samochodzie, opowiedz jak zaczęła się twoja przygoda z BMW, i jak doszło do tego że stałeś się szczęśliwym posiadaczem M3..
Sympatie do BMW zaszczepił u mnie mój ojciec. W 1991 roku czyli kiedy miałem 7 lat, ojciec zakupił nowiutkie BMW 525i E34 w kolorze Alpine Weiss. Pamiętam, że musiał po to auto jechać
do Poznania, gdyż właśnie tam znajdował się jedyny salon BMW w Polsce. Jak pewnie większość z nas wie, prawie każdy chłopiec jest fanem auta swojego ojca, jakie by nie było. Tak też było w moim przypadku - to było i nadal jest świetne auto. Jeżdżę teraz nim na codzień i muszę z przykrością przyznać, że obecnie nie produkuje się już takich samochodów.
W momencie kiedy w 2000 roku zobaczyłem „nową” M3, zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. To auto naprawdę przyprawiało mnie o gęsią skórkę. Było przez pewien czas dla mnie samochodem marzeniem i naprawdę nie myślałem, że kiedyś stanę się jego posiadaczem. Jak tylko pojawiła się możliwość zakupu takiego auta, bez większego zastanowienia pojechałem po nie do Niemiec. Nie muszę chyba dodawać, że był to strzał w dziesiątkę.
Samochód został wyposażony w pakiet Competition - przyliż nam czym różni się ona od standardowej wersji M3 e46?
Wybrałem wersje z pakietem Competition ze względu na jej delikatne powiązania z wersją odelżoną – CSL. Nie było mnie stać na CSL’a więc musiały mnie zadowolić delikatne akcenty CSL’owskie w mojej M3.
Różnice między pakietem Competition, a zwykłą M3 to: felgi 19-calowe ze wzorem od CSL’a, kierownica i hamulec ręczny pokryty alcantarą, krótsze przełożenie kierownicze (z 15.4:1 do 14.5:1) – naprawde robi różnice. Jest to chyba najbardziej odczuwalna zmiana względem zwykłej eMki. Kolejne różnice to przednie hamulce od CSL’a (tarcze 345mm, zwykła M3 - 325mm), M-track mode, czyli przycisk na kierownicy wyłączający ESP „do połowy”, brak możliwości zamówienia tempomatu, kolor Interlagos Blau oferowany tylko w tym pakiecie, aluminiowe listwy oferowane tylko z tym pakietem praz inaczej zestrojone zawieszenie (dostosowane do felg 19-calowych).
W samochodzie pojawiło się sporo ciekawych modyfikacji, zarówno pod kątem stylistycznym jak i mechanicznym...
Nie ukrywam, że zaraz po zakupie M3 zaczęły przychodzić mi do głowy różne dziwne pomysły, które skupiały się wokół tego jak ją przerobić by była jeszcze lepsza i ładniejsza.
Zaczęło się delikatnie, ponieważ od drobnych zmian stylistycznych takich jak zmiana przednich i bocznych grilli na czarne matowe oraz zmiana kierunkowskazów przednich na ciemne. Tak jak zmiana kierunkowskazów okazała się bardzo dobrym posunięcie, tak grille matowe nie wyglądały rewelacyjnie. Dlatego zaraz potem kupiłem grille karbonowe oraz oryginalny karbonowy dyfuzor CSL. Następnie wymieniona została tylnia klapa i przedni zderzak również na te od wersji CSL. Wszystkie części kupowałem oryginalne, ponieważ przeszedłem już krótką przygodę z częściami aftermarketowymi i w skrócie mogę powiedzieć, że nigdy więcej.. Zmienione zostały również przednie felgi na te z wersji CSL. Wizualnie nie różnią się one niczym, jednak felgi CSL’a są o pół cala szersze co pozwala na założenie szerszej opony.
Następnie przyszła kolej na zmiany stylistyczno-mechaniczne czyli...
Hamulce - zestaw Brembo, z przodu tarcze 380mm i 4-tłoczkowe zaciski, z tyłu tarcze 345mm i również 4-tłoczkowe zaciski. Ponieważ przy tak dużej tarczy z przodu nie było możliwości założenia mniejszej felgi niż 19-calowej, zestaw z przodu został zmieniony na hamulce AP Racing z tarczą 356mm i 6-tłoczkowymi zaciskami.
Wydech – pełny przelot Supersprinta od kolektorów po tylnie tłumiki. Auto po tej modyfikacji zrobiło się niesamowicie głośne, natomiast osiągi nie zmieniły się w ogóle.
Najprawdopodobniej było spowodowane to usunięciem katalizatorów i błędnymi odczytami sond lambda, przez co silnik nie pracował tak jak powinien. Tak więc po miesiącu jazdy z tym zestawem powróciłem do seryjnego wydechu, oprócz tylnich tłumików, które pozostały zmienione.
Zawieszenie – po długich rozpoznaniach wybór padł na zestaw zawieszenia firmy Ground Control. Jest to zawieszenie gwintowane z amortyzatorami Koni i sprężynami Eibach. Do tego doszły stabilizatory H&R. Dzięki tym modyfikacjom zawieszenia auto prowadzi się niemal jak gokart. Jednak pociągnęło to za sobą dość duży spadek komfortu podróżowania. Dlatego też między innymi zdecydowałem się nie jeździć tym autem na co dzień.
No i na koniec zostawiłem najciekawszą modyfikacje a mianowicie doładowanie silnika. Na wiosnę tego roku zamontowany został zestaw kompresora CFR 550 firmy ESS Tuning. Jak sama nazwa wskazuje podnosi ona moc auta z seryjnych 343 KM do 550 KM przy maksymalnym doładowaniu 7.5 PSI czyli ok. 0.5 bara.
Jakimi osiągami dysponuje samochód po tych modyfikacjach?
Po zamontowaniu kompresora auto przyspiesza 0-100 w 4.5 sekundy, a 0-200 poniżej 13 sekund. Dla porównania podam że seryjne M3 E46 przyspiesza odpowiednio w 5.2 s i 18.9 s.
Czy w niedalekiej przyszłości planujesz dalsze modyfikacje M3?
Po zamontowaniu kompresora, auto przy ostrzejszej jeździe na torze potrafi się przegrzewać. Dlatego też zamówione zostały już odpowiednio większe chłodnice oleju i wody. W nieokreślonej przyszłości planuje też zakuć silnik i podnieść moc auta do ok.700-800 KM. Wiązać się to będzie z dużymi problemami z trakcją, więc trzeba będzie pomyśleć nad poszerzeniem nadkoli i założeniu szerszych opon. Oprócz tego mam zamiar zmienić felgi na jakieś mniej popularne, oraz zamontować karbonowy dach od wersji CSL.
