Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ





wywiad

20 lat doświadczenia - wywiad z Terenzio Testoni



Terenzio Testoni

20-letnie doświadczenie, zaangażowanie we wszystkie możliwe projekty sportowe Pirelli, ogromna pasja i motywacja do pracy – tak w skrócie można by opisać dyrektora ds. motorsportu Pirelli – Terenzio Testoniego. Włoska firma nawiązała niedawno współpracę z Maćkiem Oleksowiczem, który będzie oficjalnym dystrybutorem opon z Mediolanu, a Terenzio postanowił dopilnować osobiście, aby Maciek otrzymał możliwie najlepszą wiedzę na temat dostarczonego mu ogumienia. Postanowiliśmy skorzystać z szansy i odwiedzić trasę testów w Tłumaczowie niedaleko Kłodzka.

WRC: Spotykamy się podczas testów opon Pirelli Maćka Oleksowicza. Jaki jest konkretny cel tej sesji?
Terenzio Testoni: Naszym głównym zadaniem jest dopasowanie ustawień samochodu do nowej generacji naszych opon. Staramy się odnaleźć idealny balans pomiędzy mieszanką Pirelli a specyficznymi polskimi odcinkami specjalnymi. Ta opona jest już w użyciu u klientów na całym świecie, jednak musimy upewnić się, że na polskich trasach również będzie spisywała się bez zarzutu.

Jak rozpoczęła się współpraca Pirelli z firmą Fast Forward i Maćkiem Oleksowiczem?
Maciek został oficjalnym dystrybutorem naszych opon na polski rynek. Zorganizowaliśmy testy po to, aby przekazać mu jak największą ilość
informacji na temat tego ogumienia. Chcieliśmy również przekazać mu bardzo dokładną wiedzę dotyczącą działania poszczególnych mieszanek. Jego zadaniem będzie teraz dystrubucja naszego produktu na polskim rynku rajdowym.

Pirelli jest odwiecznym rywalem Michelina w sportach motorowych, jakie są – w tym momencie - wasze największe zalety?
Od wielu lat zainteresowanie naszymi oponami ciągle wzrasta i zdecydowanie więcej kierowców ściga się na oponach Pirelli. Znajdujemy nowych klientów i nasze produkty używane są w coraz większej liczbie serii sportów motorowych, co pozwala wciąż poprawiać nasze produkty. Dokładamy wszelkich starań, aby były one najlepsze zarówno na torach wyścigowych, jak i na rajdowych oesach.

Czy zaangażowanie w Formułę 1 pozwala lepiej rozwinąć oponę rajdową?
Niespecjalnie, te dwa produkty kompletnie się od siebie różnią – z jednej strony mamy tor, z drugiej odcinek specjalny. Bardzo trudno jest znaleźć wspólny mianownik dla tych dwóch dyscyplin, a struktura każdej opony jest zupełnie inna.

Wszystkie zespoły fabryczne startujące w Rajdowych Mistrzostwach Świata korzystają obecnie z opon Michelina, podczas gdy Pirelli dostarcza swoje mieszanki zespołom prywatnym. Czy ma to wpływ na rozwój opony?
Obecnie Pirelli jest jedynym dostawcą opon dla kierowców, którzy nie jeżdżą w zespołach fabrycznych. W WRC dostarczamy nasze produkty zawodnikom, którzy płacą nam za ogumienie. Naszym celem jest więc stworzenie produktu, który będzie idealnie dopasowany do potrzeb klientów. Dlatego bardzo cenimy wszystkie uwagi, które dostajemy od kierowców i staramy się uwzględniać je w procesie projektowania kolejnej generacji. Nie możemy dopasować jednak każdej opony indywidualnie do kierowcy, ponieważ przed sezonem FIA zatwierdza daną oponę na konkretny sezon.

To oznacza, że w trakcie sezonu nie możecie wprowadzić żadnych modyfikacji do waszej opony?
Przed rozpoczęciem rywalizacji każdy dostawca musi złożyć po jednej oponie z każdej mieszanki w depozycie FIA. Od tego momentu opona musi pozostać taka sama. Oczywiście – na każdy rajd przywozimy różne mieszanki, w zależności od specyfiki nawierzchni i warunków atmosferycznych. Jednakże po rozpoczęciu rywalizacji możemy skorzystać z tzw. „jokera”, który daje nam możliwość wprowadzenia poprawek w jednej specyfikacji opon.

Jak wygląda wasza współpraca z Robertem Kubicą?
Dopiero niedawno zaczęliśmy dostarczać Robertowi opony i do tej pory przejechał na naszym

ogumieniu trzy rajdy. Musimy lepiej zrozumieć jego styl jazdy oraz oczekiwania. Pomimo to mogę powiedzieć, że nawet po tak krótkiej współpracy, jesteśmy zadowoleni z efektów. Po następnym rajdzie w Portugalii z pewnością zdobędzie cenną wiedzę, którą będzie w stanie się z nami podzielić. Wciąż jednak potrzebujemy czasu i wspólnego doświadczenia, aby lepiej zrozumieć wzajemne oczekiwania.

Wspominałeś pierwszy rajd sezonu w Monte Carlo – podczas tej rundy wydawało się, że opona Pirelli jest zdecydowanie lepsza na asfaltach niż szutrach?
Ciężko ocenić, czy jedna z tych dwóch mieszanek jest lepsza, czy gorsza. Według mnie, jesteśmy mocni na obydwu. Podczas Rajdu Argentyny zawodnik, który wcześniej korzystał z Michelina, przesiadł się na Pirelli i zdołał wygrać w swojej klasie. W Monte Carlo ważne jest, aby mieć dobre opony, jednak jeszcze ważniejszy jest ich właściwy dobór. Jeśli chodzi o Roberta, mieliśmy trochę szczęścia, ponieważ popełniliśmy mniej błędów niż inni. W Monte Carlo każdy popełnia błędy, a najszybszy jest ten, kto zrobi ich najmniej.

Terenzio Testoni














Czerwiec 2015

Igor Szmidt


Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi