Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych,
zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj.
Podczas długiego, majowego weekendu na węgierskim torze Hungaroring fani sportów motorowych będą celebrować ważny rozdział w historii polskiego sportu motorowego – rozpocznie się bowiem dziesiąty sezon Kia Lotos Race.
Historia polskiego ścigania się małymi koreańskimi samochodami rozpoczęła się w 2006 roku, kiedy Kia Motors Polska powołała do życia puchar oparty o pierwszą generację
modelu Picanto. Głównym celem było stworzenie serii, która – z jednej strony – zapewni sportowe emocje na najwyższym poziomie, a z drugiej – będzie przystępna cenowo i dzięki temu umożliwi młodym zawodnikom zrobienie pierwszego kroku w karierze wyścigowej. Poza wyposażeniem samochodu w bardzo solidny pakiet bezpieczeństwa (klatkę bezpieczeństwa, sportowe pasy i fotel itp.) cena auta przygotowanego do startów nie przekroczyła 30 tys. złotych. Dodatkową zachętą były spore nagrody finansowe, które pozwalały zrekompensować koszty startów w cyklu i na stałe wpisały się w historię pucharu.
Początkowo inicjatywa polskiego importera marki Kia była tylko lokalna i wszystkie siedem rund pierwszego
sezonu rozegrano na naszych rodzimych torach wyścigowych – w Poznaniu i Kielcach. Na koniec inauguracyjnego roku sklasyfikowano aż 34 zawodników, wśród których znaleźli się nie tylko kierowcy z przeszłością w sportach motorowych, ale także zupełni nowicjusze, którzy skuszeni przystępną ceną odbierali wyścigowe licencje tuż przed pierwszym wyścigiem.
Zaledwie rok później partnerem strategicznym serii został Lotos Oil i od sezonu 2007 seria zmieniła nazwę na Kia Lotos Cup. Warto dodać, że już wtedy Kia Motors Polska pokazała swoje międzynarodowe plany względem pucharu i jedna z rund została rozegrana poza granicami naszego kraju – właśnie na Hungaroringu, który będzie otwierał tegoroczne zmagania. W kolejnych latach liczba rund wyjazdowych ciągle rosła, a małe Picanto pojawiały się na torach w Czechach, na Słowacji, w Niemczech, Austrii czy nawet w Holandii i Belgii. 2008 rok to kolejna wielka zmiana na firmamencie polskich wyścigów, gdyż Kia Motors Polska postanowiła powołać do życia równoległy puchar oparty na większym i droższym modelu pro_cee'd. Kolejny krok stworzył swoistą drabinkę w rodzimych sportach motorowych, gdyż zawodnicy z czołówki pucharu Picanto otrzymali świetną możliwość kontynuowania swojej kariery. Małe i sympatyczne samochody musiały się jednak kiedyś udać na zasłużoną emeryturę. Nastąpiło to przed 2010 rokiem, więc o tytuł mistrza Polski walczono więc już tylko przy pomocy pro_cee'da, który po sezonie pełnym wrażeń i emocji również przeszedł w stan spoczynku.