Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych,
zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj.
Niedawno ruszyła kampania BNP Paribas Bank, w ramach której promowana jest oferta kredytu samochodowego z gwarancją najniższego całkowitego kosztu. Warto dokładniej zastanowić się czym tak naprawdę jest ten parametr. Jak wiadomo banki promują oferty kredytów z jak najniższym oprocentowaniem lub prowizją 0 proc., ale czy znając te dwie zmienne da się już wybrać najlepszą ofertę?
Grunt to dobre oprocentowanie
Oprocentowanie wydaje się być głównym kosztem jaki poniesiemy decydując się na kredyt samochodowy. Pamiętajmy jednak, że oferty kredytowe zazwyczaj podają nam wysokość oprocentowania nominalnego.
Często zdarza się jednak, że bank zrekompensuje sobie niskie oprocentowanie podwyższeniem innych kosztów. Wówczas oprocentowanie rzeczywiste okaże się być sporo większe.
Zdarza się również, że oprocentowanie nominalne w przypadku ofert, które pozwalają kredytować auta nowe jest niższe niż to finansujące samochody używane. Weźmy na przykład dla porównania dwie oferty Toyota Banku w przypadku oferty Eco Hit na Samochody Nowe oprocentowanie kredytu 12 miesięcznego rozpoczyna się już od 2,99 proc. w skali roku, natomiast Kredytu Euro Hit na samochody używane od 3,99 proc. Ponadto warto zwrócić uwagę na to, czy kredyt jest oprocentowany według stałej, czy też zmiennej stopy procentowej.
Prowizja 0 proc. ale czy na pewno
Drugim podstawowym kosztem spotykanym przy kredytach samochodowych jest prowizja pobierana za udzielenie takiego zobowiązania. Zazwyczaj przyjmuje ona wartości z przedziału 2-5 proc. Obecnie jednak na rynku znaleźć można oferty kredytowe, w których opłata ta nie jest naliczana.
Przykładem takiej oferty jest np. „Prowizja 0 proc. za udzielenie kredytu samochodowego Online” w mBanku. Trzeba jednak zaznaczyć, że mBank wymaga od kredytobiorcy
posiadania rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, którego założenie może się wiązać dla klienta z dodatkowym obciążeniem.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku oferty Pożyczki Ekspresowej na Samochód w banku Pekao SA. W instytucji tej możemy otrzymać kredyt bez prowizji pod warunkiem prowadzenia rachunku Eurokonto Net.
Na rynku występują także produkty, w których wysokość prowizji może przyjmować duże rozpiętości. Na przykład oferta kredytu samochodowego w BNP Paribas przewiduje prowizje w wysokości od 0 do nawet 15 proc. w zależności od kwoty kredytu czy wieku auta.
Za wcześniejszą spłatę lub podwyższenie kwoty
Większość ofert kredytów samochodowych nie przewiduje opłat za wcześniejszą spłatę takiego zobowiązania. Znaleźliśmy jednak przykład, w którym poniesienie takiego kosztu będzie wymagane. Na przykład kredytując auto w Santander Consumer Bank prowizja za wcześniejsza spłatę wyniesie 80 zł.
Kredytobiorca powinien się również liczyć z opłatami jeżeli zechce podwyższyć kwotę kredytu. Przykładowo w przypadku oferty BNP Parbias prowizja z tego tytułu może wynieść nawet 5 proc. licząc od kwoty planowanego podwyższenia.
Konieczne ubezpieczanie
Banki dość często oferują kredyty samochodowe z koniecznym ubezpieczeniem. Na przykład korzystając z Kredytu Niski Procent Getin Noble Banku klient zobowiązuje się przystąpić do Ubezpieczenia na Życie.
Zdarzają się także oferty w ramach których należy wykupić ubezpieczenie AC. Jest tak chociażby w przypadku wspominanej powyżej oferty BNP Paribas. Klient dostaje do wyboru dwa wyjścia. Pierwsze to kupno wariantu, w którym konieczne jest założenie Konta Dobrze Dobranego oraz przystąpienie do ubezpieczenia grupowego od utraty pracy, a drugi to opcja bez konta, ale z koniecznością wykupienia polisy AC oraz przystąpienia do ubezpieczenia od utraty pracy.
W przypadku ofert, gdy konieczne jest wykupienie ubezpieczenia warto zastanowić się czy na rynku nie są dostępne lepsze oferty. Może się bowiem okazać, że proponowane przez bank ubezpieczenie jest dla nas po prostu niekorzystne.
Opłaty dodatkowe
Zaciągając kredyt samochodowy warto wiedzieć, że wiele banków może obciążyć nas dodatkowymi kosztami. Na przykład: opłatą za zmianę w harmonogramie spłaty, za przewalutowanie, za wysłanie monitu w związku z brakiem dostarczenia karty pojazdu itp. Szczegółową listę wszystkich możliwych kosztów można znaleźć w tabeli opłat i prowizji obowiązującej w danym banku.
Kwiecień 2014
Żaneta Pilarska
Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:
