Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ





tuning

Lisek - Honda CRX



Lisek - Honda CRX

Jeśli policzyć by wszystkie nagrody i trofea jakie zgarnął ten samochód podczas różnych zlotów oraz targów, to obawiamy się że nie starczyło by nam palców u rąk by wszystkie je zliczyć. Choć prezentowana Honda CRX obchodzi w tym roku swoje 20 urodziny, to wygląda jakby dopiero co opuściła fabrykę. Zapraszamy do przeczytania rozmowy, jaką udało nam się przeprowadzić z właścicielem tego ciekawego auta.

Kiedy rozpoczęła się przygoda z tym samochodem i co było głównym bodźcem który zadecydował o zakupie właśnie Hondy CRX?
Od najmłodszych lat interesowały mnie samochody a najbardziej te sportowe, jednak moja historia rozpoczęła się wraz z Hondą Civic IV gen 1.3. Po 3 latach silnik w Civie odmówił posłuszeństwa więc rozglądałem się za nowym samochodem jednocześnie go naprawiając. Na model CRX trafiłem przypadkowo przeszukując ogłoszenia w internecie. Czarna seryjna Honda CRX na 15 calowych felgach ze srebrnym rantem pięknie prezentowała się na zdjęciach. Fakt że była dość blisko sprawił że tym chętniej sięgnąłem po telefon aby jeszcze tego samego dnia zobaczyć ją na żywo. Podjeżdżając na umówione miejsce z daleka zobaczyłem na parkingu czarną Hondę... niska, szeroka, genialna, zupełnie inna od samochodów które ją otaczały. Już wtedy byłem przekonany że będzie moja i nie miały większego znaczenia jej ewentualne mankamenty. Stan samochodu okazał się bardzo dobry, lakier niemal jak z salonu a felgi jakby dopiero zostały zakupione. Dwa dni później wspaniała czarna Honda CRX stała już przed moim domem :)
Na początku nie miałem wielkich planów tuningowych, wykonałem kilka czynności które miały dać jeszcze większą radość z samego wyglądu samochodu jak i z jazdy nim. Tak więc: przyciemniłem szyby maksymalnie, skróciłem drążek zmiany biegów, zegary dostały białe tarcze wraz z alu-ramkami, doszła nowa mniejsza kierownica, nakładki na pedały, gałka zmiany biegów, lotka oraz ciemny pasek na przedniej szybie. Honda prezentowała się wspaniale, szybko dało się zauważyć, że pomimo silnika 1.6 bardzo szybko się zbiera i pozwala na bardzo dynamiczną jazdę. Możliwość kręcenie jej do ponad 7.000 obr/min dawało niesamowite doznania, ale nie miałem się czemu dziwić, przecież seryjna Honda CRX o mocy 124KM rozpędza się od 0-100km/h w 8,2s. Wszystko to sprawiło że nie wyobrażałem sobie że mógłbym kiedykolwiek sprzedać ten samochód, no i tak jest do dziś.

Samochód przeszedł prawdziwą metamorfozę od momentu kiedy stałeś się jego posiadaczem. Jakie były główne założenia powstawania tego projektu?
Pewnego dnia jadąc trasą wyprzedziła mnie Honda CRX a kierowca chciał abym się zatrzymał. Następnie podał mi namiary na fora
internetowe i tak też poznałem ludzi z forum honda-crx.info oraz z CRX CREW. Pojechałem na kilka zlotów i spotów, poznałem wiele osób na żywo, zobaczyłem że „mój przypadek” nie jest odosobniony. Na początku dużo się przyglądałem innym samochodom tuningowym, zacząłem poznawać „co, jak, dlaczego”. Poznałem również ludzi z Klubu Honda Śląsk, którego to w późniejszym czasie zostałem członkiem. Można powiedzieć że właśnie wtedy rozpoczęło się prawdziwe myślenie o własnym projekcie.
Plan tworzył się wstępnie przez około trzy jesienno-zimowe miesiące a podstawowym założeniem było: nic na siłę, żadnych kosmicznych zderzaków i udziwnień, tylko delikatnie, z pomysłem i wyczuciem. Gdy pomysł na wygląd zewnętrzny był już sprecyzowany rozpoczęło się sprowadzanie różnych części. Nieraz wymagało to wielu dni i tygodni poszukiwań lecz nie było mowy o wprowadzaniu z tego powodu zmian do projektu. Patrząc dzisiaj na efekt końcowy wszystkich modyfikacji to mam wrażenie że w znacznej części udało mi się te założenia zrealizować. Finalnie samochód przeszedł naprawdę ogromną metamorfozę poprzez szereg modyfikacji, właściwie nie ruszana była tylko rama nadwozia, nie licząc napraw blacharskich.

Przejdźmy do modyfikacji najbardziej rzucających się w oczy w przypadku tego projektu, a mianowicie modyfikacji pod kątem stylistycznym...
No tak, pod kątem stylistycznym bardzo wiele się zmieniło. Rozpoczynając od koloru lakieru: brąz ze złotym ziarnem, początkowo był dobierany z palety Maybacha jednak uległ pewnej modyfikacji, została dodana większa ilość ziarna złotego. Kolor ten idealnie przypasował do auta, delikatnie mieniąc się na złoto w zależności od kierunku padania światła. Honda otrzymała również zestaw zderzaków i progów, każdy element został dodatkowo zmodyfikowany, np.: ze zderzaka przedniego usunięte zostały kierunkowskazy, zderzak tylny został obniżony i połączony z seryjnym a progi zostały wygładzone z nadwoziem. Oświetlenie samochodu zostało zmienione: lampy przód - cleary z ringami, lampy tył – lexus style, kierunkowskazy – cleary, natomiast w światłach postojowych zostały zamontowane kierunkowskazy. Zarówno lampy przód jak i tył zostały sprowadzone z USA.
Zmodyfikowana została także maska gdyż na przednie lampy nachodzi delikatny bad-look. Modyfikacją dość mocno rzucającą się w oczy są drzwi z zawiasami lambodoors style, są one sprowadzone z Niemiec i dedykowane do tego modelu, dzięki czemu uniknięte zostały drastyczne przeróbki błotników i konstrukcji nadwozia. Kolejne widoczne modyfikacje to: usunięta lotka z klapy bagażnika, usunięta antena radiowa, usunięty spryskiwacz tylnej szyby i zamontowana w jego miejscu nowa krótka antenka radiowa.
Stylizacja zewnętrzna to również 17 calowe felgi z rantem, na które to nałożone został opony TOYO Proxes T1-S. Przez ramiona felg widoczne są zaciski hamulcowe które to zostały przełożone z mocniejszej wersji (z vtec-a) i pomalowane na kolor kremowy. Samochód jest oczywiście obniżony i posiada regulowaną wysokość zawieszenia. Auto można jeszcze obniżyć o ok 2 cm, jednak jazda przy takiej konfiguracji po naszych drogach do bezpiecznych napewno nie należy. Szukając dalszych zmian można spojrzeć z tyłu na dolną część Hondy, widoczny jest tłumik z końcówkami wydechu po lewej i prawej stronie a jest to dedykowany do tego modelu tłumik końcowy firmy ULTER.
Pewnie można doszukać się jeszcze kilku zmian w wyglądzie zewnętrznym, jednak ciężko jest je wszystkie zapamiętać tak aby żadnej nie pominąć :)

Również wnętrze samochodu znacznie zmieniło swoje dotychczasowe oblicze...
Wnętrze Hondy to również bardzo duża liczba zmian, elementów seryjnych pozostało naprawdę niewiele. Początkowo zmienione były elementy już wcześniej wymienione, takie jak: kierownica, drążek i gałka zmiany biegów, zegary, nakładki na pedały itp. Pierwszą konkretną zmianą we wnętrzu było obszycie niemal wszystkich elementów środka eko-skórą w kolorze kremowym i brązowym (poza przednią deską), tak więc materiał znalazł się na: siedzeniach przód i tył (tylna kanapa została dodatkowo wizualnie obszyta tak aby widoczne było miejsce dla dwóch osób), na podsufitce i jej elementach, na podłokietniku, na boczkach drzwi i plastikach tylnych jak i na słupkach.
Kolejnym etapem była modyfikacja bagażnika, czyli zabudowa car audio. Zawartość bagażnika zmieniała się trzykrotnie aby finalnie postawić na nagłośnienie firmy FLI. Po stworzeniu konstrukcji zabudowy, również jej elementy zostały pokryte eko-skórą w tej samej kolorystyce co wcześniej obszywane elementy. W efekcie końcowym w niezbyt dużym bagażniku udało się zamieścić: wzmacniacz 4 kanałowy napędzający 3 zestawy głośnikowe (po 2 głośniki średnio tonowe i 2 tweetery), wzmacniacz monoblock o mocy 500 rms który napędza dwa głośniki wooferowe o mocy po 300 rms jak również dla uzyskania większej ilości prądu dwa kondensatory 1 faradowe. W efekcie końcowym cały zestaw daje bardzo dobrą czystość dźwięku i to przy znacznej głośności.
Ostatnim znaczącym etapem modyfikacji wnętrza było obszycie deski oraz kokpitu w skórze o tej samej kolorystyce co reszta wnętrza. Tutaj poza samym obszycie doszła jeszcze jedna modyfikacja w postaci zamieszczenia ekranu LCD na środku w miejscu wlotów powietrza i zegarka. Przy okazji tych prac również dywan nie uniknął modyfikacji i aktualnie jest w kolorze brązowym.

Czy pod kątem mechanicznym w samochodzie również pojawiły się dodatkowe modyfikacje?
Poza bardziej znaczącymi zmianami takimi jak swap hamulców czy zmiana zawieszenia, modyfikacje zajrzały również pod maskę. Zamontowane zostało sprzęgło Exedy jak również odchudzone koło zamachowe. Układ wydechowy otrzymał kolektor sportowy 4-2-1 nie mówiąc już o usuniętym na samym początku katalizatorze. Układ dolotowy to zestaw rura + filtr stożkowy, dedykowany do tego modelu, dający poza większą ilością powietrza również doskonałe wrażenia dźwiękowe. Do silnika również sprowadzone zostały z USA kable zapłonowe firmy Vision oraz świece irydowe.
Inne modyfikacje widoczne pod maską to: srebrna górna rozpórka, srebrne siłowniki otwierania maski, wypolerowana pokrywa silnika, wypolerowane kółka rozrządu, pomalowana głowica blok oraz osprzęt w kolorze srebrnym, pomalowana w kolorze brązowym komora silnika oraz dolna część maski, założone srebrne metalowe wężyki głównie na przewody układu chłodzenia, mały filtr powietrza oraz srebrny korek wlewu paliwa. Ukryte zostały również przewody z wiązki idące do lamp co pozwoliło uzyskać trochę wizualnej czystości w komorze silnika.

We wstępie wspomnieliśmy o nagrodach i wyróżnieniach, które do tej pory zdobył samochód a było ich sporo...
Rzeczywiście kilka ich było i pomimo że puchary nie są najważniejsze to naprawdę cieszy fakt że jednak ktoś na zlotach i imprezach tuningowych

docenia efekty tych prac. Faktem jest że zdobycie odznaczenia naprawdę potrafi mobilizować do kolejnych prac, aby coś jeszcze bardziej dopracować, coś poprawić albo całkiem zmienić. Jakkolwiek nie patrząc to najważniejsza jest wspólna zabawa w gronie osób z którymi o tuningu można rozmawiać godzinami.
Wracając bezpośrednio do tematu nagród i odznaczeń... licząc puchary stojące na meblach :) w zeszłym roku samochód został doceniony 15 razy a w tym sezonie już 5. Wcześniej były to wyłącznie imprezy tuningowe w kraju, natomiast w tym roku Honda była wystawiana na imprezie motoryzacyjnej w Spodku w Katowicach, później została wybrana do grupy prezentującej swoje samochody na Budapeszt Tuning Show co napewno było dla mnie znaczącym wyróżnieniem. Ten rok to także pierwsze odznaczenie za granicą, gdyż na zlocie w Czechach Honda uzyskała 2 miejsce w konkursie na najładniejszy samochód.
Podsumowując, gdy ponad 3 lata temu rozpoczynałem przygodę z tuningiem w najgorszy możliwy sposób, zupełnie rozbijając przygotowywany samochód na początku sezonu, nie spodziewałem się że teraz będę mógł pochwalić się taką ilością wyróżnień jak również faktem prezentacji samochodu na kilkudniowej międzynarodowej imprezie w Budapeszcie.

Czy w przyszłości planujesz, dalsze modyfikacje Hondy?
Pomysły na dalsze modyfikacje nie kończą się chyba nigdy, jednak finanse zawsze. Realnym planem który może zostać jeszcze wprowadzony to zmiana zabudowy CA z uwzględnieniem ekranów LCD, aby można było się cieszyć nie tylko dźwiękiem jak również obrazem. Również chcę dopracować niektóre szczegóły i elementy w komorze silnika jak i pomyśleć o jakimś 17 calowym chromie. Grubszym planem jest swap silnika na B serię koniecznie z kompresorem... no ale o planach można by też długo mówić :)
Samochód jest właściwie kompletny, pozostaje jedynie ulepszanie tego co jest. Pozbycie się eko-skóry na rzecz oczywiście prawdziwej skóry, wymiana niektórych elementów w samochodzie na markowe z najwyższych półek. Niestety tego typu zmiany wymagają już naprawdę dużych pieniędzy.
Na zakończenie mogę zaprosić do oglądania Hondy CRX na żywo na zlotach i imprezach tuningowych jak również zapraszam do dzielenia się swoimi konstruktywnymi uwagami, gdyż takie niejednokrotnie potrafią szerzej otworzyć oczy i dojrzeć elementy wymagające zmian czy korekt.

Lisek - Honda CRX Lisek - Honda CRX Lisek - Honda CRX Lisek - Honda CRX














Sierpień 2010

Rozmawiał: Karol Jaszewski




POBIERZ NUMER




Warte uwagi