Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Poradnik

Konfliktowe części od „anglików"



czesci używane

Samochody sprowadzane z Anglii przestały być jakąkolwiek nowością w Polsce. Pełnią różne role. Jedne w niezmienionej formie są rejestrowane i wzbogacają nasze drogi. Inne – coraz rzadziej - przechodzą proces dostosowawczy do prawostronnego ruchu na drogach i dopiero wtedy je zasilają. Osobną grupę stanowią tak zwani dawcy, których części pozwalają na usprawnienie innych pojazdów. Nimi właśnie się zajmiemy.

Wśród używanych części samochodowych, te pochodzące z rynku wyspiarskiego wiodą prym. Powód jest prozaiczny, a jest nim cena. Niejednokrotnie ta sama część, ale pochodząca z modelu na rynek europejski (prawostronny) potrafi być wymiernie droższa. Zatem klienci

mając do wyboru część – przy tym samym stopniu zużycia – tańszą (od "anglika”) lub droższą wybierają tą pierwszą i nie powinniśmy się temu dziwić. W końcu mało jest osób, które świadomie lubią płacić więcej, otrzymując w zamian to samo. Jednak takie bezrefleksyjne kupowanie części może okazać się zgubne, a w konsekwencji stanowić niepotrzebnie poniesiony koszt, a sama nabyta część, w najlepszym wypadku, jedyne do czego będzie się nadawała, to jako dekoracja salonu, czy garażu (w zależności od tego kto jaki preferuje styl). I nie chodzi tutaj o ich jakość, ale przydatność i kompatybilność z posiadanym samochodem.

Wydawać by się mogło, że sprawa jest prosta. Ta sama marka, ten sam model, który wyposażony jest w identyczny silnik oraz skrzynię biegów, więc i części muszą być te same. Niby tak, a jednak nie. Niestety, i to jest największy problem, nie da się jednoznacznie wskazać, która grupa części pasuje, a która nie. Wszystko zależy od producenta, modelu, jak również niejednokrotnie jego generacji. Czasami różnice są widoczne gołym okiem i nawet osoba po raz pierwszy widząca

Bezrefleksyjne kupowanie części używanych może okazać się zgubne, a w konsekwencji stanowić niepotrzebnie poniesiony koszt, a sama nabyta część, w najlepszym wypadku, jedyne do czego będzie się nadawała, to jako dekoracja.

część zauważy iż nie jest ona taka sama. Jednak zdarzają się przypadki, w których tylko wiedza, doświadczenie lub sprawne oko będzie w stanie stwierdzić i wskazać różnice, i to pomimo faktu że jej parametry są identyczne z pożądanymi przez nas. Czyli robi to samo, ale nie pasuje. Brak kompatybilności części z naszym samochodem czasami powoduje tylko utrudnienia przy montażu (przykładowo konieczność zamiany z poprzedniej części elementu mocującego), jednak zdarza się również że potrzebne jest dokupienie dodatkowego elementu, aby zakupiona część mogła z powodzeniem działać. Niech za przykład, jeden z wielu, posłuży pompa wspomagania hamulca w Hondzie Accord siódmej generacji. Ta przeznaczona do modeli poruszających się w ruchu prawostronnym ma w innym miejscu wyjście na przewód z zaworem. Zamontowanie jej (wszystkie elementy montażowe są w tych samych miejscach) powoduje, że dotychczasowy przewód jest zbyt krótki, co oznacza konieczność dokupienia przewodu z rynku lewostronnego lub zakup pompy przeznaczonej do naszego modelu. Z tymi przypadkami doświadczony mechanik sobie poradzi, jednak jest jeszcze jedna grupa części, które pomimo że pochodzą – wydawać by się mogło – z identycznego modelu, to do posiadanego przez nas nie będą pasować. Nie i koniec, i pomimo najszczerszych chęci oraz ponadstandardowych umiejętności ocierających się o sztuczki magiczne żaden mechanik nic z tym nie zrobi. Taka część, o ile nie będzie można jej zwrócić, stanie się wyrzutem
sumienia przy każdym spojrzeniu na nią, chyba że uda się z powodzeniem ją sprzedać lub po prostu zutylizować, aby przestała drażnić.

Dla niektórych osób niezrozumiałe i pozbawione sensu jest stosowanie w naprawach używanych części, i to niekoniecznie tych pochodzących od "anglików". Dla nich, to nic innego jak zamiana zużytej, czyli niesprawnej części na mniej zużytą. Tak faktycznie jest, bo nie ma co się oszukiwać, że „nowa” część nie będzie posiadała trwałości części, która dopiero co została wyprodukowana w fabryce, zgodnie z normami producenta. Pytanie, czy zawsze taką trwałość potrzebujemy, ale do tego jeszcze wrócimy. Ważne jest, że naprawa z zastosowaniem używanych części, oczywiście - co jest kluczowe - wykonana zgodnie ze sztuką, nie jest „drutowaniem" i czasami stanowi najrozsądniejszy wybór. Wpływ na to ma przede wszystkim wiek posiadanego samochodu oraz cena części nowej, oryginalnej czy też zamiennika - jeżeli występuje. Posiadając samochód na gwarancji korzystanie z używanych części całkowicie mija się z celem, jednak w miarę rosnącego przebiegu auta i upływu lat taki wybór staje się coraz bardziej zasadny. Szczególnie w grupie części, które bardzo rzadko ulegają awarii, a niejednokrotnie niektóre z nich spowodowane są zaniedbaniami właściciela. Ważnym czynnikiem jest również cena, a w zasadzie różnica pomiędzy zakupem nowej, a używanej. Jeżeli jest to przysłowiowe „parę złoty”, to nawet do najstarszego samochodu zakup nowej części będzie właściwym wyborem. Jednak jeżeli mówimy o znacznej różnicy, która czasami potrafi sięgnąć 90%, wtedy używana część będzie zbawianiem. Przykład? Proszę bardzo. Sprawne wycieraczki są jednym z podstawowych elementów bezpiecznego pokonywania kolejnych kilometrów. W czasie słonecznego dnia są w zasadzie bezużyteczne i ich brak byłby praktycznie niezauważalny, jednak w momencie wystąpienia deszczu, czy też opadów śniegu stają się niezbędne. Aby właściwie pracowały konieczny jest ich sprawny mechanizm, bez zbytnich luzów, tak aby wycieraczki poruszały się po pełnej powierzchni szyby. Jednak używając ich „na sucho” oraz w miarę upływu lat mogą pojawić się luzy, które ograniczą ruch wycieraczek. Konieczna jest wtedy jego wymiana. Nowy mechanizm to wydatek paru tysięcy złotych, a używany kosztuje parę setek. I w ten oto sposób dochodzimy do trwałości. Używany jest zdecydowanie tańszy i to przemawia za jego zakupem, ale ważne jest aby nie okazał się on krótkotrwałym rozwiązaniem. Jeżeli bez sprawdzenia stanu używanej części, po prostu dokona się zakupu, istnieje takie niebezpieczeństwo. W pozostałych przypadkach pomocna jest dedukcja, która określi zasadność zakupu. Jeżeli posiadamy samochód ponad dziesięcioletni (średnia wieku samochodów poruszających się po Polsce) i awarii ulegnie część, która działała od nowości, czyli przez ponad 10 lat, to jej używany, ale sprawny odpowiednik ile powinien

Posiadając samochód na gwarancji korzystanie z używanych części całkowicie mija się z celem, jednak w miarę rosnącego przebiegu auta i upływu lat taki wybór staje się coraz bardziej zasadny.

działać właściwie? Jaki czas okazałby się satysfakcjonujący? 3 lata, 5 lat, a może kolejnych 10? Nawet jeżeli oferowana do sprzedaży część jest zużyta w 50%, to oznacza, że przed nią zostało 5 lat dalszej pracy, a to chyba bardziej niż dobry wynik. Po co zatem inwestować w paroletni samochód wydając tysiące złotych na nową część, skoro używana w zupełności spełni nasze oczekiwania. Może się nawet okazać, że z powodzeniem będzie służyć kolejnemu jego właścicielowi (oczywiście jeżeli kiedykolwiek zapadnie decyzja o sprzedaży samochodu).

Tak, użycie używanej części do naprawy samochodu może czasami nie okazać się zbawienie, a być utrapieniem i to niekoniecznie ze szczęśliwym finałem. Jednak przeprowadzenie naprawy „z głową” i bezwzględnie w konsultacji z mechanikiem, stanowi realną oraz sensowną alternatywę. Przede wszystkim ekonomiczną, jednak – co równie ważne - nie zmniejsza ona bezpieczeństwa użytkowania pojazdu. Oczywiście pod warunkiem, że zachowane zostały wszystkie względy bezpieczeństwa i użyta część przeznaczona była do modelu w którym została zamontowana, a nie tylko pasowała do niego. Warto mieć tego świadomość.






czesci używane

















Podziel się:




Październik 2021

Zdjęcie źródłowe: Emotion Tech /unsplash; kolaż: studio.kdk.pl

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi