Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Historia

Citroën Visa - Nie wyszło z Fiatem, udało się z Peugeotem


Mariusz Barański


Citroën Visa

W 1976 roku Citroën, zmagający się wówczas z bardzo poważnymi problemami finansowymi, został przejęty przez firmę Peugeot, w wyniku czego powstał koncern PSA. Podstawowy profit płynący z fuzji polegał na tym, że odtąd obie firmy mogły się dzielić kosztami opracowywania kluczowych podzespołów (takich jak płyty podłogowe, silniki czy skrzynie biegów), a następnie opierać na nich swoje modele. Pierwszym owocem tej trwającej do dziś współpracy był Citroën Visa, który korzystał z techniki zaprezentowanego kilka lat wcześniej Peugeota 104.

Nie ulega wątpliwości, że jednym z najważniejszych samochodów w historii francuskiej motoryzacji jest Citroën 2CV. Ten niezwykle charakterystyczny, zaprojektowany jeszcze
przed drugą wojną światową pojazd trafił do produkcji w 1948 roku i pozostał w niej aż do roku 1990, co oznacza ponad 40 lat rynkowej kariery. Godne uwagi jest również to, że 2CV „przeżyło” wszystkie zbudowane na jego bazie modele, które z czasem uzupełniły gamę marki znad Sekwany. Jednym z nich było debiutujące w 1961 roku Ami, czyli największe i jednocześnie zdecydowanie najmniej utylitarne auto oparte na technice kultowej „kaczki”. Warto dodać, że w latach 1965-1970 samochód sprzedawał się lepiej niż 2CV (przy założeniu, że w porównaniu nie uwzględnimy dostawczej wersji tego pojazdu), na co wpływ miało przede wszystkim wprowadzenie odmiany kombi cieszącej się dużym zainteresowaniem ze względu na praktyczność. Później jednak popularność Ami zaczęła spadać i Citroën podjął decyzję o rozpoczęciu prac nad jego następcą. Wedle pierwotnych planów samochód miał się opierać na platformie bardzo udanego Fiata 127. Powstały nawet prototypy, ale w 1973 roku Włosi niespodziewanie zrezygnowali z dalszej współpracy i projekt należało zdefiniować na nowo. W rezultacie Citroën zaczął projektować auto od podstaw, borykając się jednocześnie z coraz poważniejszymi problemami finansowanymi. Przed bankructwem markę uratowało przejęcie przez Peugeota, które zostało sfinalizowane w 1976 roku. W ten sposób doszło do powstania koncernu PSA, a Citroën kolejny raz musiał zrewidować swój pomysł na następcę Ami. Dzięki sojuszowi mógł bowiem skorzystać z gotowych rozwiązań technicznych niegdysiejszego rywala, co z punktu widzenia kosztów było optymalnym rozwiązaniem. Marka z lwem w logo miała już wtedy w ofercie model 104 i to właśnie on stał się ostatecznie bazą konstrukcyjną dla nowego Citroëna, który zadebiutował w 1978 roku pod nazwą Visa.

Samochód korzystał z płyty podłogowej, zawieszenia, silników oraz skrzyni biegów swojego koncernowego „brata”, ale pod względem designu, zarówno karoserii, jak i wnętrza, zupełnie go nie przypominał, zachowując bezbłędnie kojarzony z Citroënem styl. Zaprojektowane z duchem czasu pięciodrzwiowe nadwozie mierzyło 369 cm długości i posiadało proporcje, które w przypadku małych aut obowiązują do dzisiaj. Tym samym charakteryzowało się krótkim przodem z lekko pochyloną maską, dużą w stosunku do wymiarów pojazdu częścią pasażerską, pokaźnym rozstawem osi oraz niewielkimi zwisami. Patrząc na Visę z boku uwagę zwracał szczególnie jej tył, a konkretnie masywny, pozbawiony okna słupek C oraz nadkole ukształtowane podobnie jak w modelu GS. Najwięcej kontrowersji wzbudzał natomiast

front samochodu ze zderzakiem, którego fragment okalał wlot powietrza do chłodnicy. W efekcie o Visie mówiono, że ma „świński ryjek”, co oczywiście trudno uznać za komplement. Stojąc z autem „twarzą w twarz” w oczy rzucała się również pojedyncza, centralnie mocowana wycieraczka, wzorowana na tej z topowego wówczas CX-a. Podobnie jak on, Visa mogła się również pochwalić nieszablonowym projektem deski rozdzielczej z elementami obsługi zgrupowanymi pod jednoramienną kierownicą. Z lewej strony znajdowała się tak zwana „satelita PRN” (P od Pluie, czyli deszcz; R od Route, czyli droga; N od Nuit, czyli noc), za której pośrednictwem korzystało się z wycieraczek, spryskiwaczy, reflektorów, kierunkowskazów oraz klaksonu, natomiast z prawej strony widniał płaski panel z suwakami do sterowania ogrzewaniem i wentylacją. Takie rozwiązanie ułatwiało dostęp do najczęściej używanych podczas jazdy funkcji, a poza tym sprawiało, że wnętrze prezentowało się innowacyjnie i ciekawie. W 1981 roku auto przeszło pierwszy lifting, którego najbardziej widocznym efektem był zdecydowanie bardziej konwencjonalny i nie wzbudzający skrajnych emocji pas przedni. Trzy lata później Visę zrestylizowano po raz drugi. Tym razem skupiono się przede wszystkim na kokpicie pozbywając się najciekawszego z designerskiego punktu widzenia detalu, czyli przełączników zintegrowanych pod kierownicą. „Satelitę PRN” zastąpiono tradycyjnymi manetkami oraz przyciskami umieszczonymi na obudowie zegarów, natomiast suwaki od nawiewów przeniesiono na konsolę środkową. Nie da się ukryć, że wnętrze małego Citroena znacznie straciło przez to na oryginalności i poza jednoramienną kierownicą nie wyróżniało się już niczym szczególnym.

Rolę podstawowego źródła napędu Visy pełnił chłodzony powietrzem bokser stanowiący rozwinięcie jednostki z 2CV i jego pochodnych. Warto dodać, że montowano go w sposób wzdłużny. Wszystkie pozostałe silniki miały w Visie ułożenie poprzeczne i były to rzędowe, czterocylindrowe, chłodzone cieczą jednostki (pięć benzyniaków i wolnossący diesel), z których korzystał także Peugeot. W przeciwieństwie do bazującego na 2CV poprzednika Visa posiadała typowe zawieszenie, bez żadnych osobliwych rozwiązań. Z przodu zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu wahacze i sprężyny śrubowe. Wydawać by się mogło, że mały Citroen pełnił funkcję wyłącznie zwykłego, bezemocjonalnego środka transportu i poza tym nie miał nic do zaoferowania. Nie jest to jednak prawda, ponieważ na przestrzeni lat samochód wytwarzano w kilku ciekawych odmianach, takich jak Chrono, GT, GT Tonic, Mille Pistes czy GTi, które nie tylko atrakcyjnie wyglądały, ale także potrafiły dawać radość z jazdy. Przez krótki czas w ofercie było również coś dla entuzjastów

podróżowania pod gołym niebem. Chodzi tutaj o wersję noszącą nazwę Décapotable zaprojektowaną przez zewnętrzną firmę karoseryjną Heuliez. Samochód prezentował się nietuzinkowo, ponieważ miał formę czterodrzwiowego kabrioletu ze stałymi ramami bocznych szyb, poprzecznym pałąkiem łączącym słupki B oraz ręcznie składanym miękkim dachem. Nie cieszył się jednak większym zainteresowaniem i w rezultacie jego produkcję dość szybko zakończono. Zupełny kontrast dla wersji Décapotable stanowiła użytkowa Visa Enterprise przygotowana z myślą o rzemieślnikach i drobnych przedsiębiorcach. Auto stworzono w możliwie najprostszy sposób: wzięto hatchbacka, pozbawiono go kanapy i zaspawano tylne drzwi. Wkrótce jednak na bazie Visy zbudowano niewielkiego dostawczaka z prawdziwego zdarzenia. Otrzymał on oznaczanie C15, a jego montaż odbywał się również w Zakładzie Samochodów Dostawczych w Nysie. W efekcie auto stanowiło swego czasu dość częsty widok na polskich drogach, dzielnie znosząc niekiedy wręcz rabunkową eksploatację. Łącznie, we wszystkich fabrykach wyprodukowano ponad 1,18 mln Citroënów C15, czyli tylko nieznacznie mniej niż Visy, której powstało trochę ponad 1,25 mln egzemplarzy (ostatnie pod koniec 1988 roku). Niestety, z biegiem czasu populacje obu tych modeli zostały bardzo mocno przetrzebione, przez co obecnie są to samochody rzadko spotykane i egzystujące praktycznie tylko w świadomości entuzjastów francuskiej motoryzacji.


















Citroën Visa Citroën Visa Citroën Visa Citroën Visa
Na zdjęciach: Citroën Visa z lat 1981-1984

Podziel się:




Lipiec 2020

Tekst: Mariusz Barański
Zdjęcia: Citroën

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi