Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ






Poradnik

Kiedy musimy przygotować samochód do wakacyjnej podróży



Przygotowanie auta do wakacyjnej podróży

Wakacje to czas wzmożonych wyjazdów na urlopy. Wielu ludzi decyduje się na podróż własnym samochodem i to bez względu jak w ciągu roku był eksploatowany. Czy przed wakacyjną podróżą należy samochód jakoś do niej przygotować? Czy zakres będzie różny w zależności od intensywności eksploatacji auta w ciągu roku? Do rozmowy zaprosiliśmy eksperta z wieloletnim doświadczeniem, pana Tomasza Dziadur, kierownika Bosch Car Service w firmie Transbud Nowa Huta.

Zacznijmy od samochodów, które jeżdżą codziennie na odcinkach pozwalających na właściwe nagrzanie się wszystkich układów w samochodzie. Czy wymagają one naszej
ingerencji przed wyjazdem na wakacje?
Tomasz Dziadur:
Tak, każda dłuższa trasa wymaga uprzedniego sprawdzenia samochodu, choćby nawet dla własnego spokoju. Co bardzo istotne, nie należy tego odkładać na ostatnią chwilę, ponieważ podczas szczegółowych oględzin w serwisie może się okazać, że do naprawy kwalifikuje się kilka elementów. Wtedy pojawiają się nerwy i stres, czy na pewno uda się ze wszystkim zdążyć. W dodatku klient naraża się na dodatkowe koszty, które często musi pokryć z pieniędzy odłożonych na wypoczynek. Naprawdę nie warto doprowadzać do takich sytuacji. Jeżeli planujemy wakacyjny wyjazd umówmy się na przegląd pojazdu nawet dwa tygodnie wcześniej. Serwis sprawdzi zgodnie z check-listą wszystkie newralgiczne podzespoły samochodu, takie jak układ kierowniczy, układ hamulcowy, opony, klimatyzację itd.

A jak jest w przypadku samochodów, które w ciągu roku jeżdżą sporadycznie?
Nie ma to znaczenia - je też należy zabrać na przegląd przed wyjazdem. No chyba że chodzi o nowy, powiedzmy półroczny pojazd, z którym nie powinno się dziać nic złego. Jeżeli natomiast samochód ma już przykładowo trzy lata, to warto podjechać z nim na serwis i zlecić kontrolę stanu technicznego, aby podczas urlopu mieć spokojną głowę.

Co można sprawdzić w aucie samodzielnie? Chodzi tutaj o absolutne minimum, bez którego ani rusz.
Jeżeli ktoś nie chce korzystać z pomocy serwisu, to powinien

podnieść maskę i skontrolować poziom oleju silnikowego, płynu hamulcowego oraz płynu chłodniczego. Należy również sprawdzić skuteczność działania klimatyzacji. Trzeba jednak mieć świadomość, że nawet jeśli klimatyzacja jest sprawna, to może wymagać uzupełnienia czynnika chłodniczego, który z czasem ulatnia się z układu przez drobne nieszczelności, których nie sposób uniknąć. Dlatego zachęcamy, aby przynajmniej co 2-3 lata zlecić serwisowi sprawdzenie jego poziomu. Warto wiedzieć, że czynnik odpowiada nie tylko za przyjemny chłód w kabinie, ale także za smarowanie całego układu. Jeśli jego poziom będzie zbyt niski, to uszkodzeniu może ulec sprężarka klimatyzacji. W efekcie, zamiast np. 300 zł (koszt uzupełnienia czynnika) będziemy musieli zapłacić 2000 (uzupełnienie czynnika plus zakup nowej sprężarki wraz z jej montażem). Nie zapominajmy też o zmierzeniu ciśnienia w oponach – jego nieprawidłowe wartości spowodują, że samochód będzie się gorzej prowadził i zachowywał mniej stabilnie podczas hamowania.

Czy w przypadku waszego serwisu umówienie się na przegląd samochodu dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem wystarczy, aby w razie zaistnienia konieczności jakiejś naprawy udało się ją wykonać przed podróżą?
Tak. Dwa tygodnie to dla nas w zupełności wystarczający czas. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby na przegląd umówić się jeszcze wcześniej.




Lipiec 2019

Zdjęcie: Freepik

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi