Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem ze strony. Stosowane przez nas pliki typu cookies umożliwiają: utrzymanie sesji Klienta (także po zalogowaniu), dzięki której Klient nie musi na każdej podstronie serwisu ponownie się logować oraz dostosowanie serwisu do potrzeb odwiedzających oraz innych osób korzystających z serwisu; tworzenie statystyk oglądalności podstron serwisu, personalizacji przekazów marketingowych, zapewnienie bezpieczeństwa i niezawodności działania serwisu. Możesz wyłączyć ten mechanizm w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki. Więcej tutaj. Zamknij

logo kdk.pl
Testy Tech Historia Prawo Felietony Gazeta ikona szukaj
Testy Tech Historia Prawo Felietony Ekomoto Inspiracje KATALOG FIRM Cennik logo KATALOG dla kierowców SZUKAJ





Zdrowie

Skóra rąk. Strategiczny temat



Jak dbać o skórę rąk

Jak przyjrzymy się polskiej gospodarce i temu ile czynności wykonujemy rękoma może dojdziemy do wniosku, że ręce i skóra na nich jest rzeczywiście bardzo ważna. Dojdziemy? A powinniśmy.

Weźmy panią pracującą w bibliotece. Czy pracuje rękami? Tak. Wydaje książki, które często są w okładkach lub bez nich. Jej ręce wielokrotnie są w kontakcie z książkami. Okazuje się, że zwykłe mydła dostępne na rynku nie są w stanie usunąć tych zabrudzeń. Pozostaje pasta, krem do rąk i ciągłe sprawdzanie, czy nie pogarsza się zdrowie skóry. Drugi przykład, też z życia. Praktykant technikum mechanicznego popularnej „samochodówki” uczy się w szkole na modelach silników. Idzie na praktyki do warsztatu gdzie używana pasta czyszcząca powoduje, że zaczyna się na jego rękach rozwijać poważna egzema. Nie wskutek smarów, tylko środków do higieny rąk. Szkoła nie ma wpływu na środki
używane w warsztacie i wszyscy tracimy jednego możliwe, że bardzo sprytnego mechanika, który jest już częściowo odsunięty od prac warsztatowych, a więc będzie miał mniejszą wiedzę. Podobna sytuacja ma miejsce z kosmetyczkami, które zostają uczulone składnikami kosmetycznymi w lakierach, farbach, itp. używanych podczas zabiegów kosmetycznych. Znów rynek traci możliwe, że bardzo dobrych fachowców tylko dlatego, że podczas praktyk właściciel nie zastosował chociażby minimalnego systemu wentylacji. Warto wspomnieć, że w takim przypadku przysługuje jednorazowa renta na przekwalifikowanie.

Zagrożeniem są również duże skupiska ludzi z którymi mamy do czynienia w zakładach montażowych i produkcyjnych. Osoby tam pracujące nierzadko przychodzą do pracy nie wiedząc, że są chore ponieważ okres inkubacji, czyli „wykluwania się” choroby często trwa 2 do 3 dni. Wtedy, roznosząc zarazki poprzez błony śluzowe i ręce kolonizuje się zdrowych pracowników. Poprzez ręce przekazuje się zarazki do drugiej osoby, a ona z kolei przekazuje je do swoich błon śluzowych. Około 2000 razy na dzień pocieramy oczy, trzemy nos, dotykamy dłonią ust, czy drapiemy się - to są momenty, gdy nasze błony śluzowe dostają „zastrzyk zarazków”. Dlaczego zarazki wybrały skórę rąk? Zarazek myśli prosto: "Tu mi ciepło, tu mi dobrze, tu się będę rozmnażał". Jest tu odpowiednia temperatura, jest pot z solami mineralnymi i warstwa lipidowa (tłuszczowa).

Jeśli chodzi o zagrożenia biologiczne w zakładach, jesteśmy chyba na szarym końcu Europy, żyjąc w nieświadomości, że wszędzie na świecie ludzie zmagają się z „sezonem grypowym”. Niestety nic bardziej mylnego. Jest to polska przypadłość i specyfika związana z bardzo niską świadomością profilaktyki zakażeń. Nieleczona grypa powoduje powikłania, zwiększa ryzyko długotrwałej niezdolności do pracy i może, a czasem powoduje śmierć. Szczepienia są jedną z metod

profilaktyki walki z grypą, ale mycie rąk, czasem też dezynfekowanie, jest najtańszą i najpewniejszą metodą na sezon grypowy. W przypadku zabrudzeń smarami, składniki w nich zawarte, poprzez popękaną skórę, mogą dostać się do krwioobiegu. Ręce pozbawione warstwy tłuszczonej, nadmiernie się pocą. Pracownicy budowlani mają z tym nagminny problem, mimo że nie stresują się, a zwykło się podejrzewać, że stres powoduje nadmierne pocenie rąk.

Jeśli chodzi o rolę skóry rąk, często porównuję ją do zarządzania. Zarządzanie to możliwość szybkiej reakcji, odejmowania czynności, dostosowania się. Mają je te umysły, które są elastyczne, prawidłowo odżywione i przebywają we właściwych warunkach. Dokładnie tak samo jest ze skórą rąk.
Skóra, żeby ręka sprawie działała na co dzień powinna być miękka, elastyczna, a ręce przebywały we właściwych warunkach. Mówi się czasem, że skóra rąk jest bramą wjazdową do organizmu. Jest w tym wiele prawdy. Dzieci wszytko dotykają, sprawdzają czy jest mokre, czy jest chropowate, czy jest gładkie, czy brudzi ręce, czy łatwo się coś chwyta, czy palce mogą szybko się poruszać, na przykład podczas gry na jakimś instrumencie.



Jak dbać o skórę rąk















Czerwiec 2019

Tekst: Tomasz Sitek (Dom Higieny)
Zdjęcie: Peoplecreations / Freepik

Tekst pochodzi z poniższego numeru miesięcznika motoryzacyjnego:


POBIERZ NUMER




Warte uwagi